Ruskie małpy
0
155
anubis90 napisał/a:
Homo Sovieticus jak już.
Naucz się pisać głupi rusofobie.
Swoją drogą ciekaw jestem, ile hrywien ci płacą za te posty??
Trzeba byc 100% ruskim sp🤬olcem zeby nazywac rusofobem kogos kto mieszka w kraju graniczacym z ruskim wrzodem na dupie ludzkosci po lutym 2022....pomijajac juz wrzesien 1939 czy tez 50 lat dojenia i traumatyzwoania spoleczenstwa juz straumatyzowaneo wojna i inne ruskie c🤬jnie.... taaaa...te fobie to musza byc jakies nasze urojenia.
Ciekawe czy w Polsce w 1938 byli tacy debile co nazywazli polakow germanofobami i rusofobami....jesli tak to musieli to byc twoji niedoj🤬i przodkowie ktorzy jakims cudem przekazali geny.
Jak bym tego samego widział 
To musiał być Czeczen. Też takiego mniejszego od siebie w tym roku nie doceniłem podczas nap🤬lania się w autobusie nocnym... Myslałem sobie po promilach...
że jakiś nie umiejacy się bić ciapak a tu zonk. Typek konkretnie coś ćwiczył... Cały czas chciał mnie obalić na ziemię chwytem zapaśniczym. Po tym ich można poznać podczas bójki. A że to autobus, miejsca mało, choć i tak wszyscy wyj🤬i na przód a kierowca się zatrzymał i wszystkie drzwi otworzył, miejsca na jego techniki było mało.
I jak zwykle u mnie. Wygrała polska siła i determinacja. Ja ledwie draśnięty na mordzie, on w owiele gorszym stanie, zalany juchą. Nikt się nie wp🤬lał z postronnych.
P.s. Napisał bym wiecej ale zapewne psiarskie też na Sadolu siedzą... więc rozumiecie.
A tak w ogóle to to wszystko wymyśliłem...
To musiał być Czeczen. Też takiego mniejszego od siebie w tym roku nie doceniłem podczas nap🤬lania się w autobusie nocnym... Myslałem sobie po promilach...
że jakiś nie umiejacy się bić ciapak a tu zonk. Typek konkretnie coś ćwiczył... Cały czas chciał mnie obalić na ziemię chwytem zapaśniczym. Po tym ich można poznać podczas bójki. A że to autobus, miejsca mało, choć i tak wszyscy wyj🤬i na przód a kierowca się zatrzymał i wszystkie drzwi otworzył, miejsca na jego techniki było mało.I jak zwykle u mnie. Wygrała polska siła i determinacja. Ja ledwie draśnięty na mordzie, on w owiele gorszym stanie, zalany juchą. Nikt się nie wp🤬lał z postronnych.
P.s. Napisał bym wiecej ale zapewne psiarskie też na Sadolu siedzą... więc rozumiecie.
A tak w ogóle to to wszystko wymyśliłem...
Jaki piekny jest ten świat. Boty kłócą sie w komentarzach do nagrania z burdy jakichś meneli, ja czytam te bzdety dla oderwania od pracy, a ukry mordują się z ruskimi, tracąc ogromne ilości białych ludzi po obu stronach podczas gdy zalewa nas napływ prawników i lekarzy o kolorze stolca.
Europa umiera, cos w stylu upadku Rzymu w sumie, a motłoch cieszy sie ze nielubiani ruscy i ukry sie zabijają.
Zabawny ten świat.
Europa umiera, cos w stylu upadku Rzymu w sumie, a motłoch cieszy sie ze nielubiani ruscy i ukry sie zabijają.
Zabawny ten świat.