Na pewno takich miejsc było w Polsce sporo za czasów komuny, wtedy panował u nas russkij mir. Zresztą pozostałości po nich są nawet z czasów zaborów. Wystarczy przejechać przez wsie w Wlkp i na mazowszu, a im dalej na wschód tym gorzej. Albo porównać sieć koleji i dróg z różnych zaborów. Oczywiście w Rosji jest też wiele bogactwa, cóż z tego skoro jest ono w rękach tak niewielu. Ten kraj ma PKB porównywalne z Włochami, ale kilkadziesiąt % mieszkańców nie ma dostępu do kanalizacji.,a bogactwo to właściwie tylko Moskwa i Petersburg chociaż i tam takie obrazki to codzienność. Wszystko jest zatopione w wódzie, gównie chwastach i bajzlu.. a ludzie czczą swojego putlerka jak kiedyś cara , bo dostarcza im wystarczająca ilość wódki by być zobojetnialym na otaczający ich syf i to, że morduje własnych obywateli...wot rassija
Ale w Rosji jest ich więcej