Wspania艂y przyk艂ad tego zj馃がia umys艂owego jak dzi艣 ludzie traktuj膮 siebie jakby byli najwa偶niejsi, kr贸lowie i kr贸lewny autostrad, dr贸g krajowych, ulic, szos i przej艣膰 dla pieszych. Mam tu na my艣li wszystkich kierownik贸w i kierowniczek aut, motor贸w, kierowc贸w zawodowych, szofer贸w 艣wiadczonych wszelakie us艂ugi, zwyk艂ych Kowalskich wioz膮cych dzieciok贸w do przedszkola czy szko艂y, i tych ostatnich najgorszy sort rowerzyst贸w zwanych pedalarzami i podludzi totalnych ameb ; masz i czytaj hulajnoga, gdzie dekiel jeden stanowi zagro偶enia w ruchu miejskim dla samego siebie i innych, ale nie, kurewa ma艂o, wi臋c we dwoje czy dw贸ch pakuj膮 si臋 na to g贸wno i dalej w 艣wiat zj馃が膮 hulajnog膮. Po chodnikach i po ulicach, a i na krajowej drodze dekla mo偶esz zobaczy膰. Wszystkich kt贸rych wy偶ej wymieni艂em cec馃がje jedno mentalne zj馃がie, 偶e ja najwa偶niejszy tu i teraz, czy to na piechot臋, czy jakim艣 pojazdem, wszyscy dooko艂a zj馃がi, nie ma dnia 偶eby jecha膰 przez p贸艂 Polski czy do sklepu na rogu osiedla i obie podr贸偶e okraszone bitw膮 ze wszystkimi innymi, ten za wolno jedzie, tamten za艣 za szybko, ten skr臋ci艂 bez migacza, tamten zygzakiem jedzie pewnie w telefonie patrzy, na to wszystko pieszy kt贸ry dosta艂 "zielone 艣wiat艂o" na wbieganie na przej艣cie bez rozgl膮dania si臋, jprdle prawo ustalone w pa艅stwie z kartonu, rowerami na pe艂nej k馃がie wal膮 na o艣lep, bo 艣cie偶ka rowerowa prowadzi na przej艣cie dla pieszych wi臋c nap馃がlaj膮 w te peda艂y ile si艂 w nogach, no i hulajnoga jak na materiale wideo jad臋 se hulajnog膮 i p馃がle wszystko i wszystkich. Za h馃がj si臋 nie nadaj臋 do tego nowoczesnego 艣wiata, kt贸ry dla mnie jest po prostu g艂upi.
Wspania艂y przyk艂ad tego zj馃がia umys艂owego jak dzi艣 ludzie traktuj膮 siebie jakby byli najwa偶niejsi, kr贸lowie i kr贸lewny autostrad, dr贸g krajowych, ulic, szos i przej艣膰 dla pieszych. Mam tu na my艣li wszystkich kierownik贸w i kierowniczek aut, motor贸w, kierowc贸w zawodowych, szofer贸w 艣wiadczonych wszelakie us艂ugi, zwyk艂ych Kowalskich wioz膮cych dzieciok贸w do przedszkola czy szko艂y, i tych ostatnich najgorszy sort rowerzyst贸w zwanych pedalarzami i podludzi totalnych ameb ; masz i czytaj hulajnoga, gdzie dekiel jeden stanowi zagro偶enia w ruchu miejskim dla samego siebie i innych, ale nie, kurewa ma艂o, wi臋c we dwoje czy dw贸ch pakuj膮 si臋 na to g贸wno i dalej w 艣wiat zj馃が膮 hulajnog膮. Po chodnikach i po ulicach, a i na krajowej drodze dekla mo偶esz zobaczy膰. Wszystkich kt贸rych wy偶ej wymieni艂em cec馃がje jedno mentalne zj馃がie, 偶e ja najwa偶niejszy tu i teraz, czy to na piechot臋, czy jakim艣 pojazdem, wszyscy dooko艂a zj馃がi, nie ma dnia 偶eby jecha膰 przez p贸艂 Polski czy do sklepu na rogu osiedla i obie podr贸偶e okraszone bitw膮 ze wszystkimi innymi, ten za wolno jedzie, tamten za艣 za szybko, ten skr臋ci艂 bez migacza, tamten zygzakiem jedzie pewnie w telefonie patrzy, na to wszystko pieszy kt贸ry dosta艂 "zielone 艣wiat艂o" na wbieganie na przej艣cie bez rozgl膮dania si臋, jprdle prawo ustalone w pa艅stwie z kartonu, rowerami na pe艂nej k馃がie wal膮 na o艣lep, bo 艣cie偶ka rowerowa prowadzi na przej艣cie dla pieszych wi臋c nap馃がlaj膮 w te peda艂y ile si艂 w nogach, no i hulajnoga jak na materiale wideo jad臋 se hulajnog膮 i p馃がle wszystko i wszystkich. Za h馃がj si臋 nie nadaj臋 do tego nowoczesnego 艣wiata, kt贸ry dla mnie jest po prostu g艂upi.