No chłopie ja cię rozumiem, ale ludziom nie wytłumaczysz, poza tym ostatecznym dowodem jest fakt, że wcześniej kaczor z bratem ukradli ten księżyc. Gdyby amerykanie tam lądowali to musieli by się zorientować że to falsyfikat
Taa, ponad 50 lat temu oglądałeś śnieżący czarno-biały telewizor, a tam sobie na księżyc latali. Przy dzisiejszej technologii już nie raz moglibyśmy a nawet powinniśmy być ( i nie pie**ol tu o zawrotnych kosztach bo nie na takie głupoty trwoniono biliony dolarów). W dzisiejszych czasach taka mistyfikacja by wyszła na drugi dzień. A to, że 100 000 osób nad tym pracowało to wiesz, dziś łatiwej oszukać niż przekonać, że Cię oszukano.
J🤬y, nie dość, że jakość obrazu jak żyleta, to pokazuje obraz sprzed 52 lat.
Szczym ryj foliarzu. W szczytowym okresie programu Apollo pracowało przy nim pomad 100.000 osób. Sądzisz, że dałoby się utrzymać tajemnicę przez ponad 50 lat przy tylu osobach? Poza tym najlepszym dowodem na lądowanie Amerykanów na Księżycu jest fakt, że ruscy też utworzyli swój program księżycowy, a po lądowaniu Amerykanów niczemu nie zaprzeczyli. Prototyp lądownika ruskiego był testowany na orbicie, a odpowiednikiem amerykańskiego Saturna V była rakieta N1. Gdyby ruski wywiad dowiedział się że lądowanie to ściema, ruscy zjedliby Amerykanow. Po programie Apollo zostało mnóstwo sprzętu, który wykorzystywany był dalej, jak program Apollo-Sojuz, czy Skylab, amerykańska stacją kosmiczna będąca przerobionymi stopniami rakiety Saturn V. Sprzętu zostało mnóstwo, bo trzy ostatnie loty na Księżyc zostały anulowane. Poza tym sondy kosmiczne krążące wokół Księżyca po 1972 roku nieraz pokazywały odciski stóp i porzucony sprzęt, a wisienką na torcie są lustra pozostawione na Księżycu które działają do dziś, i codziennie są oświetlane promieniami laserowymi z Ziemi aby mierzyć odległość Księżyca od Ziemi.
Po takim czasie wątpię że odpiwiesz więc rozpisze się dopiero po odpowiedzi ale p🤬lisz takie głupoty ze glowa mala.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler