Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Pomyślałeś nad tym, że w Tokio budynek jest praktycznie przy budynku i takie wysadzenie jednego spowoduje rozj🤬ie kilku obok. Dlatego bawią się w rozbiórkę -.-
@Sadystyczny Sk🤬iel
Akurat szkieletu ze stali się nie wysadza. Przecina się go za pomocą materiałów wybuchowych. Tu nie chodzi o wysadzenie czegoś w powietrze. Cała sztuka w precyzyjnym unicestwienie budynku używając minimalnej ilości materiałów wybuchowych.
Co do twojego pytania to do "wysadzania stali" jak to nazwałeś potrzeba mniej materiału niż do betonowego filaru. W betonie musisz paprać się z wierceniem dziur i obliczyć wagę ładunku. Nie możesz dać za mało bo klapa a jak będzie za dużo to masz problem z odłamkami. Po co się martwić odłamkami jak i tak wszystko rozpieprzasz pomyślisz? A no jeśli detonacja ma być kontrolowana to ładunki odpalasz w określonej kolejności i wszystkie muszą odpalić. A goście od denotacji z doświadczenia wiedzą że takie odłamki betonu mogą uszkodzić kolejny ładunek lub system jego zapłonu. W takiej sytuacji budynek może polecieć w inną stronę. Jeśli przyjrzysz się jakiejś profesjonalnej detonacji to zobaczysz że betonowe filary po założeniu ładunków owija się siatką i materiałem wyłapującym odłamki.
Stalowe filary z kolei niszczysz tak samo jak czołgi, za pomocą ładunków kumulacyjnych. Różnica jest taka że zamiast ładunku stożkowego używasz liniowego. Oba są wykonane z materiału miedzi która jest bardzo ciągliwa i plastyczna. Stożkowy jak nazwa wskazuje ma kształt stożka. Liniowy natomiast jest wykonany z arkusza miedzi wygiętego o 90 stopni. Do powstałego miedzianego kątownika przyczepiasz materiał wybuchowy wzdłuż zewnętrznej krawędzi powstałego wygięcia.
Więc jak widzisz ze stalą jest fajniejsza demolka.
Jeśli stalowy filar ma kształt dwuteownika (kształt litery "H") musisz użyć trzech ładunków kumulacyjnych. Po jednym na każdej ze ścianek zewnętrznych i jeden na ściance wewnętrznej. Czyli jeśli filar ma wymiar np. 40x40cm to potrzebujesz jakieś 120cm ładunku. Cięcie będzie równiutkie jak wykonane palnikiem.
P.S. Żeby nie było nagonki to miedź i kształt kątownika podałem jako najprostszy przykład ładunku kumulacyjnego. Oczywiście konfiguracji jest wiele a dobrym rozwiązaniem jest stop PB/SB (ołów/Antymon) często ma kształt księżyca (taka spłaszczona rurka z jednej strony i wypełnia się to heksoflenem ((heksogen/RDX + 3-5% fluoropolimer).
Następnym razem jak masz coś napisać to najpierw sprawdź czy się nie ośmieszysz. Chciałeś komuś fajnie doj🤬 ale nie wyszło.