Rowerzysta wjechał w dupę koledze
0
237
buczkog napisał/a:
I jednemu i drugiemu p🤬doeuwszowi bardzo dobrze.
puszkasz wjechał jak ostatnia p🤬da na pas dla rowerów a ten się cieszy, że komuś stała się krzywda. Na dniach początek sezonu, w końcu się przesiądę z opla na rower i będę z wyższością patrzył jak się dusicie w korkach przy +30 stopniach. Do zobaczenia na drodze.
p................6
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
nowynick napisał/a:
będę z wyższością patrzył jak się dusicie w korkach przy +30 stopniach. Do zobaczenia na drodze.
Bedziesz wachał smród spalin, roztopionego asfaltu i tego co obecnie gnije w rynsztoku.
Swoja droga nigdy nie zmieniam płynu na zimowy, zawsze stosuje ten najbardziej jebiacy. Jak widze szosowych pedalarzy, którzy nie korzystaja ze ściezek rowerowych to po wyminieciu zawsze serwuje im darmowy prysznic.
poligon6 napisał/a:
Swoja droga nigdy nie zmieniam płynu na zimowy, zawsze stosuje ten najbardziej jebiacy. Jak widze szosowych pedalarzy, którzy nie korzystaja ze ściezek rowerowych to po wyminieciu zawsze serwuje im darmowy prysznic.
Popieram. Generalnie rozwój ścieżek rowerowych trochę wyprzedził przepisy i jeszcze nie wymyślili, że na drogach, wzdłuż których biegnie ścieżka można postawić zakazy pedałowania i wlepiać mandaty. Dopóki tego nie zrobią to zawsze się trafią matoły, które ścieżką nie pojadą, bo tam nikomu nie przeszkadzają, więc to nudne. Bardzo lubię takim zajechać drogę, albo minąć na milimetry.
poligon6 napisał/a:
Bedziesz wachał smród spalin, roztopionego asfaltu i tego co obecnie gnije w rynsztoku.
Swoja droga nigdy nie zmieniam płynu na zimowy, zawsze stosuje ten najbardziej jebiacy. Jak widze szosowych pedalarzy, którzy nie korzystaja ze ściezek rowerowych to po wyminieciu zawsze serwuje im darmowy prysznic.
...a wszystko tylko dlatego, że masz małego k🤬sa . Masz świadomość ?
podpis użytkownika
czarna fortuna
Sunday napisał/a:
, ścieżki to mamy w lesie
btw. Art 33. Prawa o Ruchu Drogowym - do sprawdzenia.
To jeszcze "tylko" egzekwowanie tego przepisu zostało. Niemniej jednak znaki i tak by się przydały, bo czasem droga rowerowa biegnie kilka metrów dalej i ktoś, kto jest w okolicy pierwszy raz może nawet nie wiedzieć, że asfalt np. za pasem zieleni to dla rowerów.
p................6
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
skywalker75 napisał/a:
...a wszystko tylko dlatego, że masz małego k🤬sa . Masz świadomość ?
Odpowiem na poziomie. Twoja stara nie narzeka.
mlekozklasa napisał/a:
A najlepszy jest zimowy z Lidla Jebie że hej!
Dokładnie to ten sam. Ale kiedys mili w promocji koncentrat tego płynu. Istny armagedon.
poligon6 napisał/a:
Bedziesz wachał smród spalin, roztopionego asfaltu i tego co obecnie gnije w rynsztoku.
Swoja droga nigdy nie zmieniam płynu na zimowy, zawsze stosuje ten najbardziej jebiacy. Jak widze szosowych pedalarzy, którzy nie korzystaja ze ściezek rowerowych to po wyminieciu zawsze serwuje im darmowy prysznic.
Ja też lubię mieć czyste szyby, Pech chce, że zawsze się brudzą jak rowerzystów widzę. A najlepszy jest zimowy z Lidla
Jebie że hej!