Wysłany:
2013-02-08, 8:49
, ID:
1832745
3
Zgłoś
Powiem wam ciekawą akcję. Laska z którą mieszkam w jednym domku jest z Białorusi i wyobraźcie sobie, że jej matka i ciotki (jej pokolenie już nie) na czymś w rodzaju Przysposobienia Obronnego uczyli się strzelać z broni i uczyli jak walczyć w czasie ew wojny. Tak było za Bugiem. Dlatego ich hartują, twarde dzieci będą, później nauczą strzelać i w razie walk będą bronić kraju:) nie to co u nas. Można liczyć naprawdę tylko na jakieś ruchy narodowościowe a lewaki sp🤬olą