Bul_od_bytu napisał/a:
Tak jak mówisz. Zawiasy maski na wysokości zderzaka, a nie jak w 99% współczesnych aut od strony szyby.
Pamiętam jak za gnoja próbowałem otworzyć maskę w Ładzie 2107 i chwilę mi zajęło by skumać radziecką myśl techniczną
Gowno radziecka mysl techniczna. Rozwiazanie prosto z fiatow, na czym to ruskie badziewie bazowalo. Nasz 125p tez mial tak otwierana maske a i w sraluchu klapa "gabaznika" sie tak otwierala. Zwykle sp🤬olenie umyslowe fiata z tamtych lat. Jednak rozwiazanie otwierania maski w druga strone ma znacznie wiecej sensu. A ze jednostkowe przypadki bezywpadkowych okazji klepanych na kolanie pozniej maja przypadlosci jak wyzej, no trudno. Bo to wlasnie c🤬jowo klepane pasy przednie z rozj🤬ym pokrzywionym dodatkowym zabezpieczeniem przed otwarciem sie maski, powodowaly takie cuda jak wyzej.