Dzisiaj w pracy zatrzymałem się na stacji benzynowej na szczanie bo mnie przycisnęło. Akurat było zajęte, wiec czekam. Po chwili wychodzi budowlaniec z zespołem dawna

Nie wiem co te c🤬je zjadły, ale tak j🤬o, że zamiast się wyszczać to się zrzygałem...
Stwierdziłem, że się podzielę