"W dupie byliście i nic nie wiecie.
Nie ma to jak się wypowiadać na temat sterydów po oglądaniu 5 sekundowego gifa.
Koleś nie jest nowicjuszem - zj🤬 to fakt a ćwiczenie jakim jest bench press tego nie wybacza. Robiąc przysiad - zrzucisz ciężar do tyłu albo cie przygniecie ale przynajmniej masz strefę ochronną na wysokość talerzy. Robiąc martwy ciąg - po prostu puścisz sztangę, nic się nie stanie. Robiąc wyciskanie na płaskiej jak coś nie wyjdzie - możesz zginąć.
Niga z filmu robi wyciskanie sposobem 'close grip' jest to uchwyt węższy od typowego. Wyciskany max tym sposobem jest ok 30% mniejszy ale jest to sposób bezpieczniejszy dla barków i szybciej rozwijający siłę tricepsów i mięśni klatki piersiowej. Nie jest to jego pierwsze powtórzenie bo wysiłek na jego twarzy widać już przy opuszczaniu feralnego powtórzenia. Po prostu się koleś przeliczył.
Na bacie jest około 100kg. Spotter czy jak wolicie pomocnik nie za wiele się zda bo nie zawsze zdąży zareagować jak sztanga leci na ryja a już na pewno nie zrobi za wiele jak stoi z tyłu a ciężar waży ponad 100 kg i leci w dół. Może jeszcze zaszkodzić jak poleci na zawodnika razem z ciężarem. Przy większych ciężarach stosuje się dwóch spotterów po bokach sztangi.
A te 'kalesony' na nogach to albo nogawki kompresyjne albo legginsy treningowe. To też świadczy o tym, że nie jest to 'nowy' zawodnik bo taki sprzęt trochę kosztuje i nowicjusze raczej tak się nie ubierają

"
Ten facet JEST nowicjuszem - sorry, ale ktokolwiek kto wie cokolwiek więcej na temat treningu - nie popełni błędu walenia maxa bez asekuracji + ze zj🤬ą techniką. Gdyby porównać poziom kolegi do filmików ludzi strzelających ze np. strzeby to walnąłby sobie w twarz.