Reklama volkswagena
10
253
Dla nie kumatych tłumaczę: koń by się uśmiał 
Słownik / Słownik Frazeologiczny: - koń by się uśmiał
Ironicznie o czymś bezsensownym, nieudanym, absurdalnym, o czyichś wygórowanych ambicjach’; wyr. określ.; Zrobiłaś coś bezsen-sownego, nieprzemyślanego! Nie zdziw się zatem, jak ktoś ci powie, że twój pomysł był taki, że koń by się uśmiał. – „Victor J”.
Słownik / Słownik Frazeologiczny: - koń by się uśmiał
Ironicznie o czymś bezsensownym, nieudanym, absurdalnym, o czyichś wygórowanych ambicjach’; wyr. określ.; Zrobiłaś coś bezsen-sownego, nieprzemyślanego! Nie zdziw się zatem, jak ktoś ci powie, że twój pomysł był taki, że koń by się uśmiał. – „Victor J”.
kaktus83 napisał/a:
Daj kierowcy który nigdy nie jeździł z przyczepą, wycofać w jakieś miejsce to zobaczysz czy łatwo ogarnąć. trochę trzeba potrenować zanim zajarzy się o co biega w cofaniu z przyczepką.
Co tam trzeba ogarniac, ze trzeba skrecac w przeciwna strone? To nie filozofia, zwlaszcza z taka dluzsza, szersza, ktora widac w lusterkacn.
