podpis użytkownika
Może kiedyś zawodowo będę sadolką z prawdziwego zdarzeniaPonoć niektóre walenie wypływają na brzeg gdy są chore i wybierają zamiast utonięcia ostatnie kilka godzin swojego życia na lądzie ale by móc spokojnie pooddychać. Albo jeśli mają uszkodzone uszy / mózgi np. w wyniku sonarów używanych eksperymentalnie przez marynarkę wojenną (kojarzycie taki ból w uchu po nagłym, zajebiście głośnym dźwięku? To coś podobnego, tylko niestety kilka razy mocniejsze i połączone z uderzeniem w głowę). Dlatego Ci ludzie nie powinni ot tak po prostu wpychać tych delfinów do wody, bo skoro wracają na brzeg to mają jakoś powód.