raskolnikov74 napisał/a:
Muzycy kwa ich mać.
Jacy muzycy, przecież oni nie maja pojęcia o muzyce.

Dla mnie koleś który stoi za konsoletą albo klei sobie kwadraciki w kompie to co najwyżej obsługa techniczna.
Zweryfikować to można stawiając takiego z muzykami na żywo (np. podczas improwizacji w klubie jazz-owym) i wystarczy złamać rytm albo zagrać coś innego niż na 2 lub 4 i gościa nie ma

No chyba, że przygotuje odpowiednie oprogramowanie ale wtedy to już nie improwizacja