Wysłany:
2012-04-18, 22:41
, ID:
1092179
Zgłoś
Ludzie ludzie... Na nowotwory chorowaliśmy zawsze. W samej mojej rodzinie były przypadki, że ktoś nagle chorował i znikał ze świata w ciągu roku, ale nikt nie wiedział dlaczego. Dlatego nikt kiedyś nie odnotowywał tylu przypadków raka, bo do w niektórych kręgach do lekarza ludzie chodzili jak im kombajn rękę urwał, a nie z bólem brzucha. Swoją drogą takie przerosty na czaszce muszą wyk🤬iście boleć. Podobno jest taka choroba (nie wiem czy reumatyczna, czy nowotworowa), że takie wyrostki powstają w stawach. Żadnych objawów, tylko ból stawów, ale za to taki, ze się posrać można. Podobno jedna z sióstr mojego dziadka umarła na to w wieku 40 lat.