Wysłany:
2022-06-14, 19:32
, ID:
6218427
Zgłoś
Czytam te wasze komentarze i troche mi was szkoda.
Babeczka przytomnie zatrzymała samochód, odpięła pas i wyjęła gaśnice mając ogień pod nogami, a wy po niej jedziecie po bo gaśnicy nie może uruchomić..
Większośc z was w panice by się pewnie zesrało najpierw.
Ode mnie piwko dla babeczki za zimną krew.