Wysłany:
2022-06-06, 17:56
, ID:
6214098
Zgłoś
1:0 wygrał mniejszy, koniec męki... ahahaha
przez lata swojej egzystencji nie jestem w stanie tego zrozumieć,
dlaczego ten co zj🤬 ucieka w bok ratując dupę poprzednikowi robiąc większą rozp🤬uchę idąc na czołówkę,
w lewo i plenerek to jeszcze rozumiem, ale lepiej walić w tył niż kosić po chodniku...