Wysłany:
2025-01-19, 21:46
, ID:
6880759
4
Zgłoś
małżeństwo je obiad, żona ochlapała się zupą.. zawstydzona do męża:
- zobacz.. wyglądam jak świnia..
mąż znad talerza:
- no.. i jeszcze ochlapałaś się zupą..
mąż naebany wraca do domu z owcą pod pachą, żona otwiera drzwi:
- i właśnie tą świnie muszę r🤬ać..
żona skonsternowana:
- chyba owce..
- nie do ciebie mówię