Pudzilla w akcji
4
208
t................e
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Dzięki za wrzutkę. Przynajmniej widać w komentarzach ile tu tępaków bez perspektyw siedzi. Rozumiem, że komuś się taka forma sportu i rozrywki nie podoba. Osobiście podziwiam Pudziana, uparty jest, dostawał różnych rywali, czasem słabeuszy i emerytów w swych fachu, czasem porywał się na Goliatów w porównaniu do jego możliwości o braku doświadczenia (jak Thompson czy Silva). Jest chłop odważny, uparty, systematyczny. Wciąż twardo trenuje i wciąż robi postępy, nie zrażając się porażkami. Nigdy nie będą to walki wieczoru w pięknym stylu, czego Wy oczekujecie. Ale warto docenić tę determinację
trytodie napisał/a:
Dzięki za wrzutkę. Przynajmniej widać w komentarzach ile tu tępaków bez perspektyw siedzi. Rozumiem, że komuś się taka forma sportu i rozrywki nie podoba. Osobiście podziwiam Pudziana, uparty jest, dostawał różnych rywali, czasem słabeuszy i emerytów w swych fachu, czasem porywał się na Goliatów w porównaniu do jego możliwości o braku doświadczenia (jak Thompson czy Silva). Jest chłop odważny, uparty, systematyczny. Wciąż twardo trenuje i wciąż robi postępy, nie zrażając się porażkami. Nigdy nie będą to walki wieczoru w pięknym stylu, czego Wy oczekujecie. Ale warto docenić tę determinację
Czemu nazywasz tępakami ludzi, którzy szydzą z tępaków odkładających się po mordach za pieniądze? To jest do bólu prymitywne i pedalskie za razem jak Halman wrzucił. Świat idzie w budowę kolonii na marsie, auta na prąd a dwóch bezmózgich karków nap🤬la się w dodatku wszystko ustawione i show jak pierwsza komunia swieta. Nie mówię o tym że idioci płacą żeby to oglądać.
"ABOUT MARIUSZ PUDZIANOWSKI
Mariusz Zbigniew Pudzianowski is a Polish mixed martial artist and a former strongman. He has a net worth of $8 Million. In his native country Poland, Mariusz is known by the nickname of “Pudzian”. He is also often referred to as Dominator and Pyton. Mariusz has won a total of five titles of the World’s Strongest Man. He has been the runners-up twice as well. This is where his fame comes from."
Domyślcie się co o na te wasze hejty.
rzeczka:
therichest kom
Mariusz Zbigniew Pudzianowski is a Polish mixed martial artist and a former strongman. He has a net worth of $8 Million. In his native country Poland, Mariusz is known by the nickname of “Pudzian”. He is also often referred to as Dominator and Pyton. Mariusz has won a total of five titles of the World’s Strongest Man. He has been the runners-up twice as well. This is where his fame comes from."
Domyślcie się co o na te wasze hejty.
rzeczka:
therichest kom
baronturbina napisał/a:
Czemu nazywasz tępakami ludzi, którzy szydzą z tępaków odkładających się po mordach za pieniądze? To jest do bólu prymitywne i pedalskie za razem jak Halman wrzucił. Świat idzie w budowę kolonii na marsie, auta na prąd a dwóch bezmózgich karków nap🤬la się w dodatku wszystko ustawione i show jak pierwsza komunia swieta. Nie mówię o tym że idioci płacą żeby to oglądać.
Tępak nie potrafiący wyjść poza nawias własnych preferencji, upraszczający świat którego nie rozumie do trywialnego tępactwa, sam jest tępakiem. Piszesz o kolonizowania Marsa i innych pokoleniowych i cywilizacyjnych osiągnięć - zgoda. To sprawy zmieniające świat osiągnięte przez wielki wysiłek intelektualny finansowy i organizacyjny wielu osób, w gronie których zapewne nie było nikogo z sadola. MMA jest miksem ludzkiej aktywności z pogranicza sportu i rozrywki, która wnosi wiele dobrego: jedni podnoszą swoje umiejętności sportowe poprzez treningu i zarabiają pieniądze poprzez walki, inni relaksują się oglądając, i socjalizuja się poprzez wymianę opinii w gronie znajomych o obejrzanych walkach.
A głupie p🤬lenie że mma jest dla tępaków daje świadectwo tylko zidiocenia tego kto tak mówi. Jak było widać na już skasowanyn poście, nawet tatuowanie się jezuskowo-maryjnie, symbolami rzekomo religii nadstawiajacej drugi policzek, może być symptomem psychicznego sp🤬olenia prowadzącego do zabójstwa. MMA na przykładzie Pudzianowskiego może byc zachętą do pracy nad sobą, wytrwałości, przełamywania swoich słabości prowadząca do celów, którich nikt się nie spodziewał. Pudzian skolonizowal swój Mars, koleś po walce z Materla stał się ikoną pracowitości.
podpis użytkownika
Bo pić to trzeba umieć!
X................3
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
zlaskipanskiejbozydarr napisał/a:
Tępak nie potrafiący wyjść poza nawias własnych preferencji, upraszczający świat którego nie rozumie do trywialnego tępactwa, sam jest tępakiem. Piszesz o kolonizowania Marsa i innych pokoleniowych i cywilizacyjnych osiągnięć - zgoda. To sprawy zmieniające świat osiągnięte przez wielki wysiłek intelektualny finansowy i organizacyjny wielu osób, w gronie których zapewne nie było nikogo z sadola. MMA jest miksem ludzkiej aktywności z pogranicza sportu i rozrywki, która wnosi wiele dobrego: jedni podnoszą swoje umiejętności sportowe poprzez treningu i zarabiają pieniądze poprzez walki, inni relaksują się oglądając, i socjalizuja się poprzez wymianę opinii w gronie znajomych o obejrzanych walkach.
A głupie p🤬lenie że mma jest dla tępaków daje świadectwo tylko zidiocenia tego kto tak mówi. Jak było widać na już skasowanyn poście, nawet tatuowanie się jezuskowo-maryjnie, symbolami rzekomo religii nadstawiajacej drugi policzek, może być symptomem psychicznego sp🤬olenia prowadzącego do zabójstwa. MMA na przykładzie Pudzianowskiego może byc zachętą do pracy nad sobą, wytrwałości, przełamywania swoich słabości prowadząca do celów, którich nikt się nie spodziewał. Pudzian skolonizowal swój Mars, koleś po walce z Materla stał się ikoną pracowitości.
poprawka Pudzian już od dawna był ikoną pracowitości, przynajmniej dla mnie był jak go za dzieciaka oglądałem w 2007
zlaskipanskiejbozydarr napisał/a:
Tępak nie potrafiący wyjść poza nawias własnych preferencji, upraszczający świat którego nie rozumie do trywialnego tępactwa, sam jest tępakiem. Piszesz o kolonizowania Marsa i innych pokoleniowych i cywilizacyjnych osiągnięć - zgoda. To sprawy zmieniające świat osiągnięte przez wielki wysiłek intelektualny finansowy i organizacyjny wielu osób, w gronie których zapewne nie było nikogo z sadola. MMA jest miksem ludzkiej aktywności z pogranicza sportu i rozrywki, która wnosi wiele dobrego: jedni podnoszą swoje umiejętności sportowe poprzez treningu i zarabiają pieniądze poprzez walki, inni relaksują się oglądając, i socjalizuja się poprzez wymianę opinii w gronie znajomych o obejrzanych walkach.
A głupie p🤬lenie że mma jest dla tępaków daje świadectwo tylko zidiocenia tego kto tak mówi. Jak było widać na już skasowanyn poście, nawet tatuowanie się jezuskowo-maryjnie, symbolami rzekomo religii nadstawiajacej drugi policzek, może być symptomem psychicznego sp🤬olenia prowadzącego do zabójstwa. MMA na przykładzie Pudzianowskiego może byc zachętą do pracy nad sobą, wytrwałości, przełamywania swoich słabości prowadząca do celów, którich nikt się nie spodziewał. Pudzian skolonizowal swój Mars, koleś po walce z Materla stał się ikoną pracowitości.
Ale ty p🤬lisz bzdury. Po 2 zdaniach przestałem to czytać.
zlaskipanskiejbozydarr napisał/a:
Tępak nie potrafiący wyjść poza nawias własnych preferencji, upraszczający świat którego nie rozumie do trywialnego tępactwa, sam jest tępakiem. Piszesz o kolonizowania Marsa i innych pokoleniowych i cywilizacyjnych osiągnięć - zgoda. To sprawy zmieniające świat osiągnięte przez wielki wysiłek intelektualny finansowy i organizacyjny wielu osób, w gronie których zapewne nie było nikogo z sadola. MMA jest miksem ludzkiej aktywności z pogranicza sportu i rozrywki, która wnosi wiele dobrego: jedni podnoszą swoje umiejętności sportowe poprzez treningu i zarabiają pieniądze poprzez walki, inni relaksują się oglądając, i socjalizuja się poprzez wymianę opinii w gronie znajomych o obejrzanych walkach.
A głupie p🤬lenie że mma jest dla tępaków daje świadectwo tylko zidiocenia tego kto tak mówi. Jak było widać na już skasowanyn poście, nawet tatuowanie się jezuskowo-maryjnie, symbolami rzekomo religii nadstawiajacej drugi policzek, może być symptomem psychicznego sp🤬olenia prowadzącego do zabójstwa. MMA na przykładzie Pudzianowskiego może byc zachętą do pracy nad sobą, wytrwałości, przełamywania swoich słabości prowadząca do celów, którich nikt się nie spodziewał. Pudzian skolonizowal swój Mars, koleś po walce z Materla stał się ikoną pracowitości.
Bardzo ładnie to wytłumaczyłeś, ale pomyliłeś portale. Ostatnio tutaj nie chodzi o konstruktywną krytykę, tylko o p🤬lnięcie absurdalnej kontrowersyjnej opinii i później konsekwentne jej bronienie argumentami z dupy ku uciesze bandy trolli. Nie można przejmować się tym gównem bo jak wiadomo od dawna trolle właśnie takim ciśnieniem się karmią
musisz nabrać trochę dystansu i napisać że w sumie Pudzian to nic nie osiągnął bo jakby się zmierzył z Bjornsonem albo Hallem w strogmenach to by leżał i płakał, a w ksw w sumie nic nie osiągnął bo miał samych kelnerów a Materla to pompowana gwiazdka i sam byś mu wj🤬 ale akurat jesz czipsy, wtedy trolle się wk🤬ią że nikt się nie spina, baa jeszcze zaczną bronić Pudziana żeby ktokolwiek się podk🤬ił. Pudzian jest tytanem pracy i to wiadomo było dużo wcześniej niż zmienił dyscyplinę.
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
trytodie napisał/a:
Dzięki za wrzutkę. Przynajmniej widać w komentarzach ile tu tępaków bez perspektyw siedzi. Rozumiem, że komuś się taka forma sportu i rozrywki nie podoba. Osobiście podziwiam Pudziana, uparty jest, dostawał różnych rywali, czasem słabeuszy i emerytów w swych fachu, czasem porywał się na Goliatów w porównaniu do jego możliwości o braku doświadczenia (jak Thompson czy Silva). Jest chłop odważny, uparty, systematyczny. Wciąż twardo trenuje i wciąż robi postępy, nie zrażając się porażkami. Nigdy nie będą to walki wieczoru w pięknym stylu, czego Wy oczekujecie. Ale warto docenić tę determinację
Bo to sa cioty zbyt leniwe lub niedoj🤬e zeby kiedykolwiek wyjsc z piwnicy i podjac jakis trening wiec sobie tlumaczy taki Janusz ze tamto to pedalstwo a on z harnasiem przed monitorem to jest samiec alfa.....a tymczasem w wypadku konfontacji albo stoja cicho i sraja w gacie albo packaja sie kolowrotkami jak pedaly...
