Wysłany:
2020-08-02, 1:37
, ID:
5752476
Zgłoś
Nie jest odwodniony, wyraźnie ma powyrywane pióra. Najprawdopodobniej jest słabszym i chorym osobnikiem, reszta ptaków go podziobała chcąc go zatłuc ale się wyrwał. Teraz z urazem mózgu ma takiego p🤬lca, obstawiam, że po tym nagraniu żył jeszcze z godzinę.