Matiza też mam...
Ma 14 lat i w końcu przydałoby się wymienić rozrząd.
Zap🤬la mi płyn chłodniczy z pompy na pasek alternatora i piszczy przy zmianie na niższy bieg
Fakt zaczyna się sypać... od stycznia biorę się za to wszystko... ale z zewnątrz jest naprawdę zadbany, myjnia 5 razy w miesiącu 4 razy w roku twardy sonax. Lakier lepszy od nie jednego 4 latka z Niemczech.
Ale nie narzekam, dbam o niego jak tylko mogę bo mam go od nowości wiem o nim wszystko i się przyzwyczaiłem.
Rok temu kupiłem hondę a żonie dałem matiza, po jej półrocznej jeździe stwierdziłem że wracam do matizka bo moja żona rozjebie go prędzej niż ja używaną hondę
Wiem że każdy śmieje się z matiza ale to jak jeżdżą matizy po mieście też mnie wkurza.
Stary dziadek jadąc na 3 biegu 40km/h to nie dziwne tak? ale to jak matizy jeżdżą i kiedy się psują nie zależy od nich tylko od użytkowników. Nawet simsonem s 50 można autobus prześcignąć jak się potrafi jeździć. Miejcie sobie swoje bmw, vw, renaulty i co tam macie ale jak nie będziecie dbać o nie i nie będziecie potrafili jeździć to i matiz was zostawi daleko w tyle...
A co do ptaków srających na auta ??? Na ludzi też srają...
A zaraz ten na dole będzie mnie negował...