Wysłany:
2016-11-09, 21:46
, ID:
4747183
Zgłoś
Zastanawiam się jaki ciąg myślowy towarzyszył wynalezieniu metody leczeniem np. zimną wodą albo machaniem czyjąś głową?
Ej stary k🤬a, zauważyłeś, że jak twój kot wleciał wtedy do tego jeziora, to przestał się ruszać po chwili?
No ej k🤬a taki spokojny, nie?
Właśnie wymyśliłem metodę na spokojność, będzie nobel hyhy