Wy tam wyżej to jesteście większymi amebami od tego gościa i w zasadzie tylko potwierdzacie jego słowa z poprzedniego filmu.
Konfidentem jest osoba, która współdziałała z kimś, a następnie pod naciskiem policji czy sądu go wydała. Jeśli ktoś wyrządza ci krzywdę, jak typek z wiatrówką na powyższym filmie to zgłaszasz to na policję i NIE JEST to oznaką bycia konfidentem. Takie to trudne do zrozumienia?
Nie no nie moge usiedziec cicho jak takiego debila czytam.
Wiec zwróce sie do ciebie bezposrednio przez sadola.
Pustaku yebany
Jestes umysłowo uposledzony ty i ta wypocina którą napisales. Obys ty i twoja dzielnia nie rozmnażała sie bo k🤬a twoje pirdolone myslenie zbiera mnie na rzygi. Jak slysze takie cos to k🤬a placze i rzygam. Pomyśl debilu p🤬lony że gdyby mi zaj🤬i fure za 50 tys lub w tym wyzej filmie naj🤬 zanizone faktury( pewnie nawet nie wiesz co to faktura i dlaczego niektórzy probują je zaniżac) to tez bym zglosil to na policje i bym w p🤬dzie mial chlopakow z dzielni bo oni tez pewnie do niczego nie doszli poza rozprowadzaniem 2g paczek z fetą zmieszaną z tynkiem. Pozdr dla twoich ułomnych chlopaczków z osiedla.
P.S konfident jakiejś instytucji, np. policji, to ktoś, kto — zwykle za pieniądze lub dla jakichś innych korzyści — przekazuje pracownikom tej instytucji informacje o osobach ze swojego otoczenia bez wiedzy tych osób; używane z silnym zabarwieniem negatywnym
To jaką ty wtedy jesteś amebą, skoro nawet takiego krótkiego filmiku nie obejrzałeś? Streszczę Tobie niczym lekturę w podstawówce:
"Bohater filmiku najpierw twierdzi, że pójdzie na Policję, po czym stwierdza że rozwaliłby mu ryj, ale powstrzymuję go to, że jego oponent pewnie pójdzie na Policję"
natomiast jeśli chodzi o znaczenie słowa konfident to można się mocno spierać, ale ogólnie przyjęło się że jest to inaczej informator, donosiciel, denuncjator.
Tutaj proszę, abyś się douczył wklejam Ci leniwcze znaczenie tego słowa ze słownika języka polskiego:
1. człowiek szpiegujący na zlecenie swoich mocodawców; kapuś, kabel, donosiciel;
2. agent wywiadu, tajny wywiadowca policyjny; szpieg, informator, szpicel;
3. przestarzałe: człowiek godny zaufania; powiernik, przyjaciel, zausznik.
Szukałem i nadal nie wiem skąd wzięła się twoja definicja słowa konfident. Naprawdę rozwalasz system, podobnie jak koleś co mądrzył się o kablach i przewodach. Podajcie sobie ręce i idźcie oświecać wam podobnych.
Wy tam wyżej to jesteście większymi amebami od tego gościa i w zasadzie tylko potwierdzacie jego słowa z poprzedniego filmu.
Konfidentem jest osoba, która współdziałała z kimś, a następnie pod naciskiem policji czy sądu go wydała. Jeśli ktoś wyrządza ci krzywdę, jak typek z wiatrówką na powyższym filmie to zgłaszasz to na policję i NIE JEST to oznaką bycia konfidentem. Takie to trudne do zrozumienia?
Nie no nie moge usiedziec cicho jak takiego debila czytam.
Wiec zwróce sie do ciebie bezposrednio przez sadola.
Pustaku yebany
Jestes umysłowo uposledzony ty i ta wypocina którą napisales. Obys ty i twoja dzielnia nie rozmnażała sie bo k🤬a twoje pirdolone myslenie zbiera mnie na rzygi. Jak slysze takie cos to k🤬a placze i rzygam. Pomyśl debilu p🤬lony że gdyby mi zaj🤬i fure za 50 tys lub w tym wyzej filmie naj🤬 zanizone faktury( pewnie nawet nie wiesz co to faktura i dlaczego niektórzy probują je zaniżac) to tez bym zglosil to na policje i bym w p🤬dzie mial chlopakow z dzielni bo oni tez pewnie do niczego nie doszli poza rozprowadzaniem 2g paczek z fetą zmieszaną z tynkiem. Pozdr dla twoich ułomnych chlopaczków z osiedla.
P.S konfident jakiejś instytucji, np. policji, to ktoś, kto — zwykle za pieniądze lub dla jakichś innych korzyści — przekazuje pracownikom tej instytucji informacje o osobach ze swojego otoczenia bez wiedzy tych osób; używane z silnym zabarwieniem negatywnym
Nie no nie moge usiedziec cicho jak takiego debila czytam.
Wiec zwróce sie do ciebie bezposrednio przez sadola.
Pustaku yebany
Jestes umysłowo uposledzony ty i ta wypocina którą napisales. Obys ty i twoja dzielnia nie rozmnażała sie bo k🤬a twoje pirdolone myslenie zbiera mnie na rzygi. Jak slysze takie cos to k🤬a placze i rzygam. Pomyśl debilu p🤬lony że gdyby mi zaj🤬i fure za 50 tys lub w tym wyzej filmie naj🤬 zanizone faktury( pewnie nawet nie wiesz co to faktura i dlaczego niektórzy probują je zaniżac) to tez bym zglosil to na policje i bym w p🤬dzie mial chlopakow z dzielni bo oni tez pewnie do niczego nie doszli poza rozprowadzaniem 2g paczek z fetą zmieszaną z tynkiem. Pozdr dla twoich ułomnych chlopaczków z osiedla.
P.S konfident jakiejś instytucji, np. policji, to ktoś, kto — zwykle za pieniądze lub dla jakichś innych korzyści — przekazuje pracownikom tej instytucji informacje o osobach ze swojego otoczenia bez wiedzy tych osób; używane z silnym zabarwieniem negatywnym
Wy tam wyżej to jesteście większymi amebami od tego gościa i w zasadzie tylko potwierdzacie jego słowa z poprzedniego filmu.
Konfidentem jest osoba, która współdziałała z kimś, a następnie pod naciskiem policji czy sądu go wydała. Jeśli ktoś wyrządza ci krzywdę, jak typek z wiatrówką na powyższym filmie to zgłaszasz to na policję i NIE JEST to oznaką bycia konfidentem. Takie to trudne do zrozumienia?