Przysiad ze sztangą.
6
329
Czy on coś p🤬lił o allachu?
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
Kieru napisał/a:
rozumiem, ze wg ciebie prawdziwy facet omija siłkę szerokim łukiem, nosi rurki i jest vege?
nie szanuje
Jestę kobietem. Jak komuś imponuje że zamiast 200 kg podniesie 300, przy czym pieprznie mu przepuklina, ponadrywa inne mięśnie, ścięgna. Dodatkowo bedzie miał tyle mięśni że sam się po dupie fizycznie nie będzie potrafił podrapać, to tylko gratuluję rozumu bądź jego braku. I nie mył tego baranie z zapuszczaniem i nie dbaniem o siebie. Trzeba mieć umiar. Duże ładne cycki to rozmiar D! E to są dla pojebow fajne i tak dalej...
Kieru napisał/a:
rozumiem, ze wg ciebie prawdziwy facet omija siłkę szerokim łukiem, nosi rurki i jest vege?
nie szanuje
Prawdziwy facet nie potrzebuje wyciskać c🤬j wie ile na klatę byleby sobie coś udowodnić czy popisać przed kumplami. Prawdziwy facet umie zadbać o rodzinę i ją utrzymać, a do tego nie wystarczą napompowane bice. Dobra sylwetka i podnoszenie choćby 100kg to dodatek dla swojego dobrego samopoczucia i zdrowia.
Te popisy z podnoszeniem ciężaru dwukrotnie za dużego na swoje możliwości robią tylko debile. Profesjonaliści poświęcają całe życie, żeby móc szarpać po 300kg, a jak seba dojebie sobie na gryf 250 i z pomocą dwóch kumpli da radę zrobić jedno powtórzenie srając w gacie to nie ma w tym żadnego powodu do dumy. Ani to mądre ani zdrowe.
NataliaW napisał/a:
Od podnoszenia ciężarów to są maszyny, podnośniki, lewary, ładowarki, dzwigi. Tylko debile uprawiają taki sport, ani to mądre ani widowiskowe.
Pewnie, ze podnoszenie 300 kg to proszenie się o kontuzje. Ale ogólne ćwiczenia z odpowiednimi do możliwości ciężarami są potrzebne, żeby wyrobić atletyczną sylwetkę. Mięśnie same z siebie nie rosną, potrzebują bodźca.
Także nie obrażaj sportowców amatorów i wp🤬laj chipsy dalej, skoro wg ciebie dbanie o zdrowie i sylwetkę to debilizm