Wysłany:
2025-01-21, 12:15
, ID:
6882189
4
Zgłoś
Wypadek powinien być policzony na konto tego samochodu z którego mamy nagranie. Jakby nie zastawił pasa próbując się wepchać toby tamten z tyłu nie był zmuszony do gw🤬townych manewrów na trasie szybkiego ruchu...
W Polsce jest parędziesiąt takich miejsc gdzie przez wpychających się ze wszystkich pasów naraz w zjazd robią się niezrozumiałe pernamentne korki. Moje ulubione miejsce to Aleje Jerozolimskie i zjazd na Wolę w Warszawie - żadnych świateł przed czy za zjazdem, osobny tunel pod jezdnią, 4 pasy ruchu a licząc dojazd do blue city to 5 i k🤬a weź tam przejedź między 15 a 18stą). Stoi k🤬a wszystko w kilometrowych korkach, bo co piąty kierowca przepycha się na ostatnią chwilę 3 pasy z lewego na prawy(właściwie to "środkowo prawy" co jeszcze potęguje burdel), bo sobie "przypomniał", że mieszka od 50 lat na Woli czy Bemowie...