Wysłany:
2014-09-27, 23:39
, ID:
3511678
Zgłoś
No to ja już wiem. Jutro będzie o polewaniu wodorotlenku sodu wrzątkiem w zlewie. I tak minimum do poniedziałku takie gówna będą lądować na głównej.
Polecam gimbusom napluć do proszku do pieczenia. Ale będziecie mieć ubaw. Sadole z Koziej Wólki, z mlekiem pod nosem.