
Został niestety zakłócony przez margines społeczny i zdegenerowane lewactwo, a oto dowód:
Akcja główna od 13 minuty.
Szkoda że ich nie potraktowali profilaktyczną kulą w łeb.
Oglądając to nagranie czułem dreszcze niemal tak samo jak w momencie oglądania "zamachów" na WTC.
Człowiek człowiekowi zgotował/zgotuje taki los.
Nie mieści mi się w wyobraźni czym mogą kierować się krzyczące tam osoby i ten gość przebrany w sukienkę tak samo jak i ten c🤬l z bródką co miał obiekcje o byle gówno od samego początku, a co widać ewidentnie na nagraniu - był razem z tymi do odstrzału.
Jestem nietolerancyjny.
Nie toleruję pedałów nie toleruję lesbijek (chociaż te są ok ale tylko na profesjonalnych pornolach) i nie będę też tolerował niczego co ma jakiekolwiek znamiona nikczemnego prania mózgu dziecka. W przedszkolach w UK nikt nigdy nie słyszał o czymś takim jak "gender" i nikt na ten temat na Wyspach nic nie mówi. Przedszkole to czas dla dziecka, kiedy ma niepowtarzalną okazję na uspołecznianie się z rówieśnikami, na naukę języka i przygotowanie do dalszej nauki poprzez rozwijanie wyobraźni przez zabawę, naukę tańca, wierszyków, zabaw i rozmaite wycieczki.
Nie wiem skąd nagle pojawił się program zwany "gender" i skąd biorą się ludzie, którzy mają w ogóle ochotę i spokój psychiczny oraz sumienie wciągać w to paru letnie dzieci nie świadome nawet tego, że polski alfabet składa się z 32 liter, czy tego skąd biorą się pieniądze... Po prostu nie chce mi się nawet tego badać ale z tego co usłyszałem są to ludzie "z powołania" i nie są normalni. Jeśli ktoś NORMALNY miałby dziecko to takiego delikwenta co "naucza" gender w przedszkolu pewnie dorwałby gdzieś kiedyś, zaciągnąłby do ciemnej ulicy i bez świadków tak by nap🤬lił żeby może zrozumiał za co. Potem wypytałby o innych i odciąłby mu język żeby taką sp🤬oliną nie zatruwał małych umysłów dzieci.
To co robią w przedszkolach to jest ZBRODNIA przeciw ludzkości, przeciw naturze, przeciw normalności i nie idzie tego w żaden sposób tolerować. Tolerancja to jest przyzwolenie na wynaturzenia i nienormalność - każda j🤬a encyklopedia o tym pisze. Jeśli tolerancja w/g polityków i innych oficjeli to podstawa dzisiejszego społeczeństwa to ja p🤬lę takie społeczeństwo. P🤬lę ich i p🤬lę tolerancję. Nie jestem tolerancyjny - powtarzam. Moja tolerancja kończy się na łagodnym przyzwoleniu używania wulgaryzmów ale nie na p🤬lenia się facetów i biegania sp🤬olonych pedałów w spódniczkach i tęczowych c🤬jach-mujach po ulicy na sp🤬olonych paradach "równości" (hahahakurat k🤬a!) organizowanych przez ugrupowania LEWICOWE. Dlatego nie tylko ja twierdzę że lewactwo to zaraza trawiąca ten kraj i niszcząca wszystko co w naturze jest najpiękniejsze - NORMALNOŚĆ.
Nikt mnie nie będzie i nawet nie ma prawa zmuszać do tolerancji - tolerancja to sprawa indywidualna. Jeden toleruje palaczy i namiętnie wdycha dym z peta inny nie toleruje tego smrodu i od niego ucieka. Czy normalni w takim razie muszą uciekać bo nienormalni mają więcej do powiedzenia? Chore i wszystko chore.
Nie jestem tolerancyjny. Pedałów najchętniej kazałbym rozstrzeliwać na miejscu bez procesów. To oni powinni być normalno-fobami a nie my "homofobami". Co za zjeb w ogóle wpadł na coś takiego jak "homofobia"?!
FOBIA to k🤬a mać strach przed rzeczami oczywistymi i normalnymi jak np. arachnofobia - strach przed pająkami. To jest CHOROBA do wyleczenia. Ja się pedałów nie boję - ja ich nie-k🤬a-nawidzę (i chodzi mi tu TYLKO o ich zj🤬e zachowanie na poj🤬ych paradach). Nie mam fobii ani choroby psychicznej. To ONI do ciężkiej k🤬y są pop🤬leni i nienormalni - TO ONI powinni do ciężkiej k🤬y być leczeni. Najlepiej ołowiem.
Dodam jeszcze tylko krótko co mnie jeszcze bardziej wk🤬ia w pedalstwie. Jest to wylęgarnia wszelkich chorób wenerycznych - w tym głównie AIDS i HIV. Już samo to że KAŻDY zdeklarowany sławniejszy pedał był/jest chory na takie ustrojstwo. I normalni muszą bulić za ich leczenie. Psia mać. A to całe "gender" to swego rodzaju preludium do pedalstwa.
Krótko mówiąc - MOIM zdaniem pedalstwo to zakała ludzkości w XXI wieku i należy z tym skutecznie walczyć.
I toleruję jak najbardziej zdanie (najpewniej lewaków) że mogę się mylić bo nie jestem ani żadnym mędrcem ani znanym wykładowcem, więc to co napisałem nie ma praktycznie większego znaczenia.
Mogłem coś pokręcić i odejść nieco od tematubo takie wk🤬ienie mnie bierze jak widzę co się dzieje dookoła i że nic nie mogę z tym zrobić, bo nie mam licencji jak James Bond...
podpis użytkownika
Rock.@Bluzg - nie znosisz p🤬lenia głupot a sam p🤬lisz. Podaje się leki antyretrowirusowe (przede wszystkim AZT) a nie immunosupresyjne. Istotą AIDS jest właśnie wywołana przez wirus immunosupresja. Brak odporności powoduje zakażenia oportunistyczne w zespole AIDS. Podając ,pogłębiał byś przebieg choroby.