Nie wiem co to jest za miejsce konkretnie, nie wiem również co to za miejscowość, ale po samym nagraniu widać, że miejsca jest tam od zaj🤬ia. Można by tira tam zaparkować, a dalej znalazłoby się miejsce dla pieszych i nawet ścieżka rowerowa. Pech chciał, że ktoś ponaustawiał słupków z dupy, wstawił znak i tym samym utworzył pole do popisu dla stulejarza, który to nagrywał. Policjanci nie zastosowali się do kulawo zorganizowanych przepisów w tym miejscu i zwyczajnie zamiast naładować 138 blokad na koło zwieńczonych mandatami, ten jeden z nielicznych razy przymknęli oko na byle jak rozwiązany (pewnie duży w tym miejscu) problem parkowania. I ja takie luźniejsze podejście policji popieram, bo co to komu przeszkadza, że auto przejechało przez metr c🤬jowo zorganizowanego chodnika. Smuci mnie natomiast ilość komentarzy na YT popierających absurdalne przyp🤬alanie się nagrywającego, do tych kierowców i wypunktowywanie policji za to, że zrobiła to tamto i owamto. Jak w tym kraju ma być dobrze skoro tak wielu ludzi nie potrafi zwyczajnie wyluzować. Podsumowując: dobrze, że policjanci w tym przypadku zachowali się jak ludzie i zamiast ładować mandaty zepchnęli z drogi tego problemowego typa.
PS: Ogólnie policji nie lubię, nie mam i nie chcę mieć z nią nic wspólnego, ale potrafię docenić ich ludzkie podejście w pojedyńczych przypadkach.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.