@123qweert: Tylko laski im z tej wdzięczności nie zrób.
Afryka ma ten problem, że Europejczycy ich odwiedzili i zaprowadzili swoje rządy lepsze (Brytole) lub gorsze (Fancuzy, Włosi) i cywilizację. Nie ukrywajmy, nie przyjechali tam nieść pomoc tylko zwiększać swoje imperia. Ale o dziwo, nawet pod ciemiężcami w sumie wyszli na plus. Ale skończył się imperializm i Europejczycy zwinęli swoje manatki i zostawili samych sobie.
Co mądrzejsi skorzystali i nauczyli się od swoich "ciemięzców" co nieco i zaczęli ciągnąć kraje.. Trochę to wyglądało jak Polska po upadku Komunizmu. Teraz powstaje problem rządów i dlaczego brytyjski kolonializm niby jest lepszy niż inne: Ci co byli pod koroną wyspiarzy zaczęli budować kapitalizm, a Ci co byli pod takimi Żabojadami.. No co mięli.. socjalizm oczywiście. Szybko się okazało, że nawet jak Brytole zaj🤬i w c🤬j dóbr przy odchodzeniu, to przynajmniej zasady mieli dobre i murzynów nauczyli dbać o siebie i teraz w Afryce kilka krajów z totalnej ruiny podźwignęły się do miana tygrysa kontynentu.. a co takie kolonie francuskie zrobiły przez 50 lat? Zbudowały piękny socjalizm i skończyły tak jak Detroit.
No ale przecież nawet cz🤬chy nie są w ciemię bici (w końcu przetrwali do dziś), przecież zauważyli, że coś nie halo nie? Pewnie, że zauważyli, ale przecież nikt tak na prawdę nie porzucił przecież kontynentu bogatego w diamanty, złoto, ropę i wszelakie bogactwa naturalne, które wyj🤬yby w kosmos na poziomie Kuwejtu wszystkich ich tam... Oficjalnie polityka wycofała się więc w błysku kamer, a nieoficjalnie wpompowano tam agentów, kasy i broni + doj🤬i się amerykanie, bo do tego czasu imperia broniły granic. A co się dzieje, jak zaczynają wielcy grac maluczkimi? Przecież nie pozwolą żeby silny i niezależny prezydent objął kraj i go rozwijał, bo to nie dla nich interes. Lepiej osadzić lokalnego watażkę, który konkurencję wytnie w pień, a jak sam będzie za bardzo kozaczył, to odetnie się finansowanie i da innemu watażce, który zajmie jego miejsce, byle strumień leciał.
Po 50 latach jacy mogli stać się zwykli "szarzy" (napiszę w cudzysłowie

) Afrykanie? Tak jak w Polsce po 50 latach Marksa i Engelsa: cebulaki, także i tam są debile, bo jak jesteś za mądry, to o ile dożyjesz rozsądnego wieku, to przyjdą i zajebią Ciebie, zwłaszcza jak podskakujesz (znane ze swojego podwórka?). Także co się dziwić, że panuje ogólna bieda umysłowa i marazm?
A te wszystkie akcje? Moim zdaniem tylko napędzają reżimy, bo przecież taki PAH jak jedzie z żywnością i ubraniami, to go witają z otwartymi rękami? Chyba raczej z wyciągniętymi po łapówkę i mają szczęście, że nie trafią na lokalnego, aspirującego watażkę, który cały konwój weźmie dla swojego prywatnego "wojska" i przy okazji nie zabije konwojentów. Jestem ciekaw ile darów z tych wszystkich akcji faktycznie trafia w ręce potrzebujących...