nic się nie stanie bo te farby nie przewodzą. Gorzej z wentylatorami, łożyska się wytłuką jak będą mieć łopatki zapaćkane. A efekt całkiem całkiemCiekawe, czy żadnej zwary nie będzie? Z tego co widzę nie wyciągnął bebechów na czas malowania i pewnie nie zabezpieczył szczelin wentylacyjnych, żeby mu farby nie nawaliło do środka na laminaty
![]()
C🤬j nie talent, takich typów jak ten jest masa w miejscowościach wypoczynkowych, cały czas malują do znudzenia tylko jakieś planetki, cały czas jeden schemat do ogarnięcia w jeden dzień przez KAŻDEGO. Szacuneczek jeśli ktoś umie tak szybko namalować cokolwiek, ale jak widzę typów z gazetami szprejami i pokrywkami od garnków malujących jakieś kosmosy i zafascynowanych tym ludzi to mnie śmiech ogarnia.