Wysłany:
2018-12-20, 2:57
, ID:
5339406
2
Zgłoś
Jechałem jako uczestnik w rajdzie przeprawowo-turystycznym w klasie wyczynowej, obserwowałem świrów z klasy extrem - zawsze pilot sprawdzał pieszo wodę, ja z kolei jako uczący się na błędach innych obserwowałem auta innych czyli nigdy nie wjeżdżałem do wody jako pierwszy.