Mógłbym wstawić tu setki filmów o burakach w pastuchach, ale to i tak nie będzie miało sensu. Prawda jest taka, że coraz mniej już po polskich "drogach" jeździ E36 czy E34, a młode wieśniaki i buractwo okupuje teraz golfy, pastuchy i auta z czterema zerami na masce. Coraz częściej za kierownicami BMW widuję prezesików pod krawatem aniżeli młodych gniewnych w dresach, ale to może dlatego że mieszkam w mieście a nie w jakiejś pipidówie.
Tak czy inaczej drift ładny!