Wysłany:
2025-01-04, 15:32
, ID:
6865806
13
Zgłoś
8 lat temu tak przejechałem z jakieś 30km od polskiej granicy w Niemczech. Gość na ścigaczu włączył się do ruchu na autostradzie z 300m dalej, mnie wyprzedziła jakaś osobówka. 3 zakręty dalej, jakieś 4km. Osobówka na awaryjnych i 350m dalej słup czarnego dymu. Myślę sobie, p🤬lę stać w tym korku jak służby przyjadą. Podjeżdżam i widzę naszą motop🤬dę co się do ruchu włączała wcześniej. Noga i tylne koło leżą po lewej stronie przy barierkach, a reszta dopala się wbita w prawą stronę w barierki. Ale paliwo się rozlało i ognia w c🤬j pośrodku, plus jakieś elementy leżą. Myślę c🤬j, najwyżej wymienie koło jak przebiję. Zwolniłem do 70 i przejechałem. W ułamku sekundy w samochodzie zrobiło tak kurewsko gorąco, w nosie mnie zaswędziało i oczy mi wyschły. Tak to mniej więcej wygląda. Potem się dowiedziałem, że zaoszczędziłem 4h czekania. Także, nie lękajcie się!
podpis użytkownika
In memory of power and in power of memory-Trinity Shot