Przegubowa naczepa ..
11
274
....
tak k🤬a, na jego miejscu każdy z was by odskoczył, odciągnął skuter i jeszcze zajarał szluga 
jak wyjdziecie kiedyś z piwnicy to zrozumiecie, ze on na ogarniecie sytuacji miał 2 sekundy z hakiem, a to więcej niż wy odtwarzając to piąty raz. tyle dobrego zrobił, że założył kask. poza tym nie wiem jak wy ale ja przegubową naczepę widzę maks. dwa razy do roku
jak wyjdziecie kiedyś z piwnicy to zrozumiecie, ze on na ogarniecie sytuacji miał 2 sekundy z hakiem, a to więcej niż wy odtwarzając to piąty raz. tyle dobrego zrobił, że założył kask. poza tym nie wiem jak wy ale ja przegubową naczepę widzę maks. dwa razy do roku
croyna napisał/a:
tak k🤬a, na jego miejscu każdy z was by odskoczył, odciągnął skuter i jeszcze zajarał szluga
jak wyjdziecie kiedyś z piwnicy to zrozumiecie, ze on na ogarniecie sytuacji miał 2 sekundy z hakiem, a to więcej niż wy odtwarzając to piąty raz. tyle dobrego zrobił, że założył kask. poza tym nie wiem jak wy ale ja przegubową naczepę widzę maks. dwa razy do roku
Nie zgodzę się. Typ spojrzał i widział zanim jeszcze doszło do kontaktu co się święci. Został przewrócony i jeszcze sekundę leżał w pozycji defensywnej jak by mu ktoś chciał deską przyj🤬. Miał w c🤬j czasu na reakcję a dodatkowo w takich sytuacjach czas leci wolniej.
croyna napisał/a:
tak k🤬a, na jego miejscu każdy z was by odskoczył, odciągnął skuter i jeszcze zajarał szluga
jak wyjdziecie kiedyś z piwnicy to zrozumiecie, ze on na ogarniecie sytuacji miał 2 sekundy z hakiem, a to więcej niż wy odtwarzając to piąty raz. tyle dobrego zrobił, że założył kask. poza tym nie wiem jak wy ale ja przegubową naczepę widzę maks. dwa razy do roku
...".... poza tym nie wiem jak wy ale ja przegubową naczepę widzę maks. dwa razy do roku..."
Więc wyjdź z piwnicy!
Gość jest prawdziwą p🤬dą.