Wysłany:
2019-07-20, 20:34
, ID:
5466761
47
Zgłoś
Noi tu sie wlasnie pojawia definicja tolerancji: ja mam tolerowac „ich”, ale oni nie teleruja tego, ze ja nie toleruje. W wiekszych miastach wrecz na sile sie wmawia idealy LGBT, ze oni tez sa ludzmi, ze ja mam to akceptowac. W korporacjach wszem i w obec wpajane sa idealy rownosci czy ktos sie zgadza czy nie. Ale niech te srodowiska pokaza jak reaguja na ludzi, ktorzy kieruja najprostrze pytania. Popatrzcie nawet na tego oszoloma z pyta.pl, on sie ledwo do nich zblizy i slyszy hasla: wyp🤬alaj, sp🤬alaj itp. Jest w jego poczynaniach duzo prowokacji, ale z druga strona nie ma dyskusji. Masz nas akceptowac i c🤬j. Masz nam dawac przywileje i rowniez c🤬j! A jak bedziesz nam, typowy polski czlowieku pokazywac rodzine tj. matka + ojciec= rowna sie szczesliwa rodzina, to zwyzywamy Cie od ksenofobow. Kolejny przyklad. Nie jestem moze turbo wierzacy, ale jak na paradach rownosci sobie msze z homo ksiedzem odprawiaja to jest w porzadku? J🤬ie wartosci katolickich rowniez jest ok? Pedlastwo jest, bylo i bedzie. Ale niech sie zapinaja w dupsko po katach, a nie na ulicy.