Wysłany:
2012-01-31, 13:53
, ID:
954994
2
Zgłoś
> > > Z notatki urzedowej z 1979 roku:
> > > "(...)Franciszek R.wycofal dzis swe zawiadomienie o
> > zuchwalej
> > > kradziezy
> > > swojej sztucznej szczeki,bowiem babka klozetowa,czyli
> > pisuardessa w
> > > restauracji >>Krakowiak<<,znalazla sztuczna szczeke wyzej
> > > wymienionego
> > > w ubikacji,ktora Franciszek R. przez wlasna nieuwage
> > wyrzygal w dniu
> > > wczorajszym wraz z obiadem,przekaska i pol litrem wodki
> > zoladkowej
> > > gorzkiej(...)".
> > > *******
> > > Z zeznan Katarzyny P.,lat 46,wlascicielki meliny w W.,
> > > "Po wypici dwoch butelek wina Wlodzimierz L.uniusl moje
> > nogi wysoko
> > > do gory(pod sam sufit)i naruszyl zyrandol w pokoju ,ktory
> > > upadl.Zadam
> > > kategorycznie zwrotu wartosci tego zyrandola,ktory
> > upadl(...)".
> > > *******
> > > Z zeznan Agnieszki T.,pokrzywdzonej w sprawie o
> > zgwalcenie:
> > > "Nie mam nic do zarzucenia Pawlowi S.,poniewaz po
> > obnazeniu mojej
> > > osoby byl tak spity,ze nic mi nie uczynil(...)".
> > > *******
> > > "Tadeusz G.trzymal w reku trzepaczke ,ktora na oczach
> > mieszkancow
> > > i dzieci oraz wychodzacej za szkoly mlodziezy wyprawial
> > niesamowite
> > > orgie(...)".
> > > ******
> > > Z zeznan inwalidki 31-letniej Lidii A.:
> > > "Zeznaje ,ze Seweryn S.jest czlowiekiem na wskros
> > > obrzydliwym,poniewaz
> > > w dniu wczorajszym usilowal lubieznie obnazyc mi moja
> > sztuczna noge
> > > ktora jest proteza,natomiast nie usilowal nawet dotknac
> > mojej
> > > prawdziwej nogi(...)".
> > > ******
> > > "W ostatnia niedziele wracajacy z kosciola ludzie
> > powiadomili
> > > tutejszy
> > > Posterunek MO ,ze na trawniku obok kosciola lezy spity do
> > > nieprzytomnosci Eugeniusz J. i ksiadz proboszcz bardzo
> > prosi ,aby go
> > > stamtad uprzatnac.Natychmiast udalem sie na wskazane
> > miejsce i
> > > stanowczym tonem wydalem spitemu do nieprzytomnosci
> > polecenie,aby
> > > natychmiast zmienil miejsce wylegiwania sie.On
> > odpowiedzial mi
> > > belkotliwie,ze nie zna przykazania,ktore by nakazywalo mu
> > stac na
> > > bacznosc pod kosciolem i beszczelnie lezal dalej".
> > > *******
> > > Fragment protokolu przesluchania Seweryna M.,podejzanego o
> > > zgwalcenie Violetty K.:
> > > (...)Zeznaje ,ze nigdy w zyciu nie mialem zamiaru
> > zgwalcici
> > > Violetty K,
> > > lecz ta k🤬a dobrowolnie mi sie podlozyla,wiec sama sobie
> > zawinila.
> > > Wyjasniam rowniez,ze ta cala afera ze zgwalceniem to
> > wredna robota
> > > jej matki-Karoliny K.(rowniez stara k🤬a),ktora od
> > pewnego czasu
> > > usilnie i osobiscie chce sie ze mna przespac,lacz ja nie
> > tknalbym
> > > tej maszkary bez zembow bez wypicia przynajmniej jednego
> > litra =
> > > wodki(...)".
> > > *******
> > > "W dniu 17 kwietnia 1980 roku z polecenia oficera
> > dyzurnego udalem
> > > sie na ulice Partyzantow,gdzie nietrzezwy Jaroslaw
> > R.oddawal
> > > prywatnie
> > > mocz i inne ekstramenty fizjologiczne,co czynil w bialy
> > dzien
> > > publicznie pod oknami budynku Kominetu Miejskiego
> > PZPR.Wezwalem go,
> > > by natychmiast zaprzestal tych czynnosci,lecz na moje
> > wezwanie
> > > Jaroslaw R.,zareagowal negatywnie(...)".
> > > *******
> > > Fragment notatki sluzbowej do Sluzby Bezpieczenstwa:
> > > "Ob.Wladyslaw W.do ustroju socjalistycznego i obecnej
> > rzeczywistosci
> > > ustosunkowany jest bardzo pozytywnie.Tylko jeden raz
> > podczas meczu
> > > pilkarskiego wykrzykna >>Precz z komuna<<,lecz wowczas
> > > prawdopodobnie
> > > byl pijany i nie mozna tego brac powaznie.Bedzie dobrym
> > kandydatem
> > > na czlonka PZPR(...)".
> > > *******
> > > Z akt sadowych sprawy rozwodowej w Sadzie Rejonowym w S.:
> > > "Moja zona Danuta P.od dluzszego czsu calkowicie
> > uniemozliwia nasze
> > > wspolzycie seksualne poprzez gre na flecie,zwlaszcza w
> > godzinach
> > > nocnych,co w moim przypadku jest niedopuszczalne i
> > szkodliwe.Moje
> > > prosby,by zaprzestala gry na flecie,w czasie kiedy powinna
> > ze mna
> > > wspolzyc,nie przyniosly pozadanego skutku.Dlatego nie
> > widze
> > > dalszych szans na wspolzycie z ta fleciara(...)".
> > > *******
> > > Z notatki sluzbowej plutonowego Waldemara J.:
> > > "Po powrocie Sebastiana Z.z zakladu karnego po odbyciu
> > kary
> > > pozbawienia wolnosci za gwalty wezwalem go do tutejszego
> > > Posterunku MO i przeprowadzilem z nim rozmowe
> > profilaktyczno
> > > -ostrzegawcza,w czasie ktorej radzilem,aby raczej unikal
> > kontaktow
> > > seksualnych z kobietami,ktore wczesniej
> > zgwalcil.Wymieniony
> > > oswiadczyl mi,ze juz nie ma zamiaru gwalcic kobiet,ktore
> > wczesniej
> > > zgwalcil(...)".
> > > *******
> > > Fragment protokolu ogledzin miejsca samobojstwa:
> > > "Kiedy wraz z prokuratorem przybylismy na miejsce
> > znalezienia
> > > wiszacych na drzewie zwlok 46-letniego Michala
> > B.stwierdzilismy
> > > w obecnosci dwoch obiektywnych swiadkow,ze samobojca nie
> > zyje i
> > > samobojastwo to zakonczylo sie dla niego
> > smiertelnie(...)".
> > > *******
> > > Z notatki sluzbowej st sierzanta Wladyslawa M.:
> > > "Waleria S.,konkubina znanego zlodzieja i alkoholika
> > Karola W.,
> > > zamieszkala przy ulicy Kazimierza Wielkiego stwierdzila,ze
> > jej
> > > Karolek ostatnio znacznie sie poprawil ,gdyz przez caly
> > Wielki
> > > Tydzien nie wypil nawet jednej szklanki denaturatu.Dopiero
> > > w >>lany poniedzialek<< upil sie ,ale nie
> > denaturatem,tylko
> > > bimbrem.Nikogo jednak tym razem nie pobil ,gdyz przewrocil
> > > sie na podlage i przespal sie na niej spokojnie do samego
> > > rana(...)".
> > > *******
> > > "Wladyslaw Z.-droznik kolejowy zapytany przeze mnie
> > ,dlaczego
> > > w nocy z soboty na niedziele spal w swej budce pijany na
> > sluzbie
> > > odpwiedzial mi ,ze to nieprawda,gdzy przez cala sluzbe
> > wykonywal
> > > czynnosci sluzbowe.O ile jednak zdarzy mu sie ,ze musi na
> > sluzbie
> > > wypic,to rowniez jest to czynnosc sluzbowa(...)".
> > > *******
> > > "Do tutjeszego posterunku MO zatelefonowala Eugenia
> > L.mowiac,ze
> > > jej maz Franciszek nie bedzie mogl w dniu dzisiejszym
> > zglosic sie
> > > na przesluchanie w charakterze podejzanego,poniewaz
> > przebywa w
> > > szpitalu ,gdzie bedzie poddnay ciezkiej operacji p r o s t
> > y t u t y".
> > > *******
> > > Z notatki urzedowej posterunkowego plut.Michala B.:
> > > "Z Dorota F.,mlodociana prostytutka rejestrowana przez
> > Wydzial
> > > Kryminalny KWMO w K.,przeprowadzilem dzis rozmowe
> > profiklaktyczno
> > > -ostrzegawcza,aby juz wiecej nie lajdaczyla sie ze skinami
> > w parku
> > > na lawce,gdyz rozprasza to uwage osob
> > spacerujacych.Pouczalem ja,
> > > ze moze sobie czynic nierzad w burdelu albo w swoim
> > domu,jak czynia
> > > to wszyscy porzadni ludzie(...)".
> > > *******
> > > "W dniu 29 maja 1979r.podczas nocnej sluzby spotkalem na
> > > ul.Franciszkanskiej znanego zlodzieja Zygmunta P.,ktory o
> > godzinie
> > > 1.20 bez okreslonego celu walesal sie po miescie.Po
> > dokladnym
> > > potwierdzeniu jego danych personalnych polecilem mu
> > natychmiast
> > > sie rozejsc(...)".
> > > *******
> > > Fragment notatki sluzbowej plutonowego Eedwarda W.z
> > posterunku
> > > MO w J.,dotyczacy zajscia na wiejskiej zabawie tanecznej
> > (1972 r.):
> > > "Kiedy zapytalem podchwytliwie Tadeusza G.,w jakim celu
> > wyprowadzil
> > > z zabawy do lasku Barbare B. i rozebral ja do naga,on
> > odpowiedzial
> > > mi podchwytliwie,ze nie wie.Wskazuje to dobitnie na jego
> > > podchwytliwy
> > > charakter(...)".
> > > *******
> > > Fragment notatki sluzbowej dzielnicowego,starszego kaprala
> > > Wladzimierza S:
> > > "W wyniku najechania samochodu marki kamaz na furmana i
> > furmanke,na
> > > mijescu smierc poniosl kon furmana.Wspolnie z w/w furmanem
> > podjolem
> > > czynnosci w celu zwleczenia denata z drogi(...)".
> > > *******
> > > Fragment zeznan 21-letniej Beaty R.,pokrzywdzonej w
> > sprawie o
> > > zgwalcenie w czasie przyjecia weselnego:
> > > "Prawda jest,ze Robert W.zgwalcil mnie kilkakrotnie
> > podczas tego
> > > wesela,lecz nie byl zbyt zlosliwy w stosunku do mojej
> > osoby,gdyz
> > > nie wyczynial zadnych innych ekscesow,co mogloby urazic
> > moja
> > > godnosc oraz honor(...)".
> > >
> > ***********
> > > * Wspolnie z psem sluzbowym podjelismy poscig
> > > * W czasie przesluchania ujawniono w szafie sutanne, a pod
> > lozkiem
> > > spiacego ksiedza.
> > > * Chec wypicia wodki wynikala z jego choroby po
> > wczesniejszym
> > > przepiciu
> > > * Podejrzany zakopal poszlake w ogrodku.
> > > * Ja stalem ze swoim kolega przed kinem i rozmawialem, ale
> > nie
> > > powiem oczym, bo nie chce o tym powiedziec, nie wiem
> > dlaczego nie chce
> > > powiedziec o czym rozmawialismy z kolega przed kinem.
> > > * Poniewaz poza dwoma funkcjonariuszami policji nie bylo
> > nikogo w poblizu
> > > ukradlem ten motocykl.
> > > * Tego dnia pelnilem sluzbe patrolowa razem z /.../. W
> > pewnym
> > > momencie przechodzac kolo parkingu nie strzezonego
> > zauwazylismy pieciu
> > > podejrzanych osobnikow krecacych sie przy samochodach. Gdy
> > podeszlismy
> > > blizej
> > > to powiedzieli do nas "Sp🤬alajcie stad!", co
> > niezwlocznie
> > > uczynilismy.
> > > * W rowie lezaly zwloki mezczyzny - prawdopodobnie trup.
> > > * W dniu 15 lipca zona do domu sprowadzila osobnika o
> > imieniu
> > > Jozef, ktory tej nocy spal z moja zona. Co sie tyczy mnie
> > to ja zawsze
> > > pracuje na noc.
> > > Wtedy po przyjsciu do domu zauwazylem osobnika i zapytalem
> > sie jej co to za
> > > czlowiek.
> > > Zona powiedziala , ze to nasz krewny.Od tej pory Jozef
> > zamieszkal z nami na
> > > stale.