Ciekawi mnie czemu służby czy ludzie którzy noszą broń nie mają pocisku w komorze. Po ch*j oni przeciągają zamek czy wajchę (nie znam oryginalnej nazwy). Przecież jak ktoś nosi broń to głównie dla obrony a najpierw muszą wprowadzić pocisk bo komora jest pusta. W takich przypadkach mogą obskoczyć sromotny wpie**ol tym bardziej że jak się z kimś kłócicie to osoba jest koło was a nie 10m od was. Najpierw trzeba wyciągnąć, odbezpieczyć, przeładować i w tym czasie już dawno nóż by siedział wam w gardle
Ciekawi mnie czemu służby czy ludzie którzy noszą broń nie mają pocisku w komorze. Po c🤬j oni przeciągają zamek czy wajchę (nie znam oryginalnej nazwy). Przecież jak ktoś nosi broń to głównie dla obrony a najpierw muszą wprowadzić pocisk bo komora jest pusta. W takich przypadkach mogą obskoczyć sromotny wp🤬l tym bardziej że jak się z kimś kłócicie to osoba jest koło was a nie 10m od was. Najpierw trzeba wyciągnąć, odbezpieczyć, przeładować i w tym czasie już dawno nóż by siedział wam w gardle