Prezentacja możliwości niemieckiego karabinu HK121
18
154
Cytat:
Spoko - karabiny Tor albo Alex z powodu dużej renomy konkurentów na wielki sukces eksportowy raczej liczyć nie mogą.
I w tym problem. Co z tego, że potrafimy skonstruować coś dobrego skoro nie potrafimy tego dostosować do rynku ? Karabin TOR i Alex umrą śmiercią naturalną, bo nikt oprócz WP tego nie kupuje.
Poza nielicznymi przykładami nasz przemysł zbrojeniowy ssie. Każda szanująca się armia korzysta ze sprzętu krajowej produkcji. Nasza kupuje demobil naszych sojuszników zabijając polski rynek zbrojeniowy. A mamy kilka perełek, które mogłyby się sprawdzić.
Co do H&K to ta firma jest światową czołówką. Niemcy po prostu zajebiście znają się na zbrojeniówce i potrafią zdziałać cuda za równo z nowymi konstrukcjami, jak i modernizacją tych starszych. To co zrobili z M4 to po prostu majstersztyk - Amerykanie długo myśleli, jak usprawnić tą konstrukcję i c🤬j, nic nie wymyślili... No może tylko L85 im nie wyszło(choć i tak zrobili przynajmniej z tego karabinu coś, czego można od biedy używać), co w zasadzie świadczy tylko o tym, jak c🤬jowa jest ta brytyjska konstrukcja...
k................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
szer.Lucjan napisał/a:
wszyscy potrafią k🤬a zrobić.... tylko polska j🤬a w dupę przez rząd udupiający kazdy projekt i zamykający zaklady zbrojeniowe...
Cudze chwalicie, swego nie znacie:
MSBS - Polski karabin
E................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@Lord_Rzeźnik - do dzisiaj w szwabskim wojsku jest używana wersja rozwojowa MG 42 a nie MG 34 
A co do samego karabinu - Amerykanie już od 40 lat poszukują następcy dla Browninga M2HB (ta słynna "półcalówka" albo "pięćdziesiątka"), podstawowego wkm-u w armii USA i nie są w stanie wynaleźć niczego lepszego, chociaż wspomniany Browning to konstrukcja z lat 20, co więcej, będąca po prostu powiększoną wersją jeszcze starszego ckm-u Browninga z 1917 roku.
Co z tego wynika?
Może się okazać, że i z ekonomicznego punktu widzenia i z punktu widzenia potrzeb szwabskiej armii nie ma sensu wymieniać dobrego ukm-u chociaż opiera się na 71 letniej konstrukcji.
A co do samego karabinu - Amerykanie już od 40 lat poszukują następcy dla Browninga M2HB (ta słynna "półcalówka" albo "pięćdziesiątka"), podstawowego wkm-u w armii USA i nie są w stanie wynaleźć niczego lepszego, chociaż wspomniany Browning to konstrukcja z lat 20, co więcej, będąca po prostu powiększoną wersją jeszcze starszego ckm-u Browninga z 1917 roku.
Co z tego wynika?
Może się okazać, że i z ekonomicznego punktu widzenia i z punktu widzenia potrzeb szwabskiej armii nie ma sensu wymieniać dobrego ukm-u chociaż opiera się na 71 letniej konstrukcji.
Cytat:
To już wiadomo co dostaniemy w prezencie od kraju partnerskiego, stare M3
Co i tak będzie lepsze niż nasze jeszcze starsze PK...
Cytat:
Cudze chwalicie, swego nie znacie:
MSBS - Polski karabin
Tak się zastanawiałem, czy ktoś wyskoczy z tym gównem... MSBS jest akurat hańbą polskiego przemysłu zbrojeniowego i nie ma tutaj, co chwalić. Szczególnie, że szansa na to, że ten karabin rzeczywiście zostanie przyjęty do uzbrojenia WP jest bardzo mała.
Wszystko fajnie ale tym gównem nie powinni zastępować MG3. Mam zamiar służyć jako żołnierz wsparcia ogniowego (D.D. kaemista) w Bundesweh'rze więc wiem że żołnierze wsparcia powinni dzierżyć broń szybkostrzelną, bo jak nie to, to co skutecznie przygwoździ do ziemi piechotę wroga. Celną broń powinni mieć strzelcy (karabiny szturmowe). Karabiny maszynowe swoją szybkostrzelnością mają miażdżyć wrogą piechotę lub osłaniać odwrót gradem pocisków .
TAK SZYBKOSTRZELNOŚĆ SIĘ LICZY.
(Proszę mnie niezwłocznie zj🤬 jak psa
)
TAK SZYBKOSTRZELNOŚĆ SIĘ LICZY.
(Proszę mnie niezwłocznie zj🤬 jak psa
)