Prezent
6
270
A u nas długa droga do ewentualnego uzyskaniu pozwolenia, szafy pancerne do trzymania broni i najlepiej jeszcze jedno miejsce na ammo, masakryczne ceny bo rynek robi swoje. W razie W większość chłopa do 35 roku życia nie wie jak strzelać w rzeczywistości.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
Ja p🤬le. Przestańcie p🤬lić że w Polsce ciężko o to żeby postrzelać. Ciężko to jest zdobyć pozwolenie na noszenie broni itp. Ale jak chcecie postrzelać to na strzelnicę. Potem starać się o pozwolenie ale na broń sportową 
typu ak47 itp. LOL Bo w celach sportowych mamy większy wybór niż z pozwoleniem na posiadanie lub noszenie broni. Jak wam odmówią to jest jeszcze inna opcja ale to dla desperatów . Wyjeżdżacie do kraju gdzie łatwiej dostać pozwolenie na broń w celach sportowych (np. UK) potrwa to 6-12 miesięcy. Wraz z wnioskiem o pozwolenie składacie wniosek o euro travel with weapon. I możecie pojechać na strzelnicę w Polsce z własną zabawką.
Ale Polskie pozwolenie dla celów sportowych daje większe możliwości niż większość krajów EU. W UK łatwo dostać pozwolenie ale będą ograniczenia. Nie kupicie nic krótszego niż 60 cm. Jeśli ma to być pistolet to jego lufa nie może być krótsza niż 30 cm więc albo long barrel revolver albo semi-automat z tłumikiem którego nie da się zdemontować. No i stabilizator przy rękojeści który przedłuży broń do minimalnego 60 cm. Kupicie praktycznie każdy karabin ale musi być bez opcji AUTO, tylko bolt action i semi-auto.
typu ak47 itp. LOL Bo w celach sportowych mamy większy wybór niż z pozwoleniem na posiadanie lub noszenie broni. Jak wam odmówią to jest jeszcze inna opcja ale to dla desperatów . Wyjeżdżacie do kraju gdzie łatwiej dostać pozwolenie na broń w celach sportowych (np. UK) potrwa to 6-12 miesięcy. Wraz z wnioskiem o pozwolenie składacie wniosek o euro travel with weapon. I możecie pojechać na strzelnicę w Polsce z własną zabawką. Ale Polskie pozwolenie dla celów sportowych daje większe możliwości niż większość krajów EU. W UK łatwo dostać pozwolenie ale będą ograniczenia. Nie kupicie nic krótszego niż 60 cm. Jeśli ma to być pistolet to jego lufa nie może być krótsza niż 30 cm więc albo long barrel revolver albo semi-automat z tłumikiem którego nie da się zdemontować. No i stabilizator przy rękojeści który przedłuży broń do minimalnego 60 cm. Kupicie praktycznie każdy karabin ale musi być bez opcji AUTO, tylko bolt action i semi-auto.
Arathnmor napisał/a:
A u nas długa droga do ewentualnego uzyskaniu pozwolenia, szafy pancerne do trzymania broni i najlepiej jeszcze jedno miejsce na ammo, masakryczne ceny bo rynek robi swoje. W razie W większość chłopa do 35 roku życia nie wie jak strzelać w rzeczywistości.
Skończ z tym lamentem i przyznaj, że największą przeszkodą dla takich jak ty są badania psychiatryczne. Broń w Polsce jest śmiesznie tania, a zdrowi ludzie, którzy jej potrzebują dostają pozwolenie. Jak masz kompleksy małego k🤬sa i chcesz łazić z bronią po ulicy, to się przeprowadź do Afganistanu.
SaveTheTrees napisał/a:
Tylko dla czego na przykład zwykły egzamin, który trwa moment, kosztuje bodajże 1150zł?
Cytat:
Obowiązują następujące stawki odpłatności za egzamin w sprawie wydania pozwolenia na broń w celach:
1) ochrony osobistej - 500 zł,
2) sportowych - 800 zł,
3) kolekcjonerskich - 1150 zł,
4) pamiątkowych - 550 zł,
5) szkoleniowych - 1000 zł,
6) innych - 600 zł.
Podałeś górną granicę. Nie każdy stara się o pozwolenie dla celów kolekcjonerskich.
Taki egzamin trwa "moment" jak cię wyp🤬olą za drzwi w trakcie.
