Wysłany:
2013-02-19, 13:13
, ID:
1868186
4
Zgłoś
Ale to też takie generalizowanie, że feministki nie lubią facetów. Trzeba rozróżniać, czy jest to normalna kobieta, która chce np.: takiej samej pensji, za tak samo wykonaną pracę, co mężczyzna, czy brzydka idiotka, która się zraziła do facetów, bo żaden nie chciał jej przelecieć i postuluje takie rzeczy jak utworzenie żeńskich odpowiedników nazw profesji jak "kierowca", czy inne tego typu głupoty.
podpis użytkownika
Little children, near and far,
Don't know where your parents are,
Cry directly in this jar,
I will drink it at the bar,
Sip sippin' on Orphan Tears.