Znowu utopijne p🤬lenie z Twoich ust. Tak, jasne jak nie będzie narodów to nie będzie podziałów i konfliktów, nie wiem jak trzeba być oderwanym od rzeczywistości żeby w to wierzyć, a wszystko dlatego bo powiedział tak jakiś brodaty brudny dziadun 150 lat temu?
Magik2501, a niby czym jest zj🤬a idea narodów jak nie zwierzęcym instynktem terytorialnym? Cała historia jest historią walki interesów różnych grup społecznych. Narody to wsteczniacki konstrukt którego zasługą jest co najwyżej przeoranie bombami Europy i masa cierpienia na całym świecie. To co napędza postęp to walka o poprawę warunków życiowych, a nie fapanie do zdjęć Dmowskiego, czy puste rytuały wokół biedasymboliki narodowej.
Przecież dobrze napisał, większość Amerykanów to idioci potrzebują instrukcji do wszystkiego.
Oczywiście jest też dużo normalnych Amerykanów ale lwia część to stado baranów.
Magik2501, a niby czym jest zj🤬a idea narodów jak nie zwierzęcym instynktem terytorialnym? Cała historia jest historią walki interesów różnych grup społecznych. Narody to wsteczniacki konstrukt którego zasługą jest co najwyżej przeoranie bombami Europy i masa cierpienia na całym świecie. To co napędza postęp to walka o poprawę warunków życiowych, a nie fapanie do zdjęć Dmowskiego, czy puste rytuały wokół biedasymboliki narodowej.
Dla ciebie kawałek flagi - dla niego coś ważniejszego.
Nie każdy żyje jak ryba - żeby przeżyć x dni i potem zdycha. Niektórzy mają ambicje pozamaterialne. Nie tylko żeby się nażreć i móc do wieczora oglądać trudne sprawy.
To ci pierwsi pchają świat do rozwoju, ci drudzy to tylko "konsumenci" sukcesu tych pierwszych.
Nie każdy to zrozumie, bo niektórzy są ewolucyjnie jednak bliżej małp.