To jest PSP czyli Państwowa straż a nie ochotnicza, poznać można choćby po kolorze kasków, w PSP są czerwone a w OSP białe.
To jest PSP czyli Państwowa straż a nie ochotnicza, poznać można choćby po kolorze kasków, w PSP są czerwone a w OSP białe.
Wszyscy szanują strażaków. Ja też ale jp na 100% tylko w większości przypadków to jednak policja jest pierwsza na miejscu. Nawet jeśli straż była wcześniej to policjant musi zrobić oględziny tego "mięcha" to policjant informuje rodzinę. Mimo to jp bo przecież się czepiają...Kolega pracował w PSP ale po jednym wypadku w którym zginęły dzieci i trzeba było wciągnąć zwłoki coś w nim pękło i wystąpił ze służby. Wszyscy strażacy mówią że niestety tak jest a większość interwencji to wypadki drogowe takie jak powyżej lub totalne masakry gdzie trzeba tylko mięcho do worów pozbierać.
Bardzo fajny temat, piwko leci
Chwała tym którzy dbają o nasze bezpieczeństwo i ratują od złego, chwała dzielnym strażakom
podpis użytkownika
"JP" to orientacja seksualna j=jestem p=pedałemup@jacek197
twoja stara, dawała całej dzielnicy dupy, a później się chciała skrobać, ale pewnie terminów nie było, bo jesteś.
odp🤬l sie od ludzi którzy za 10 zł/h ekwiwalentu kwartalnego wchodzą do płonących budynków czy ratują ludzi w wypadkach.