Rutus napisał/a:
Kiedyś obrabiałem jakieś części do Mi-2 z magnezu, frezarki nie musiałem sprzątać kolejka sama się ustawiała po wióry.
Mógłbyś opisać szczegóły skrawania? Żeby oczywiście detal "nie poszedł z dymem". O ile w przypadku skrawania stali, to z narzędziem skrawającym z węglików, wiór może się świecić od temperatury i jest ok. W przypadku magnezu stosuje się chłodzenie, mniejsze prędkości skrawania itp?