Co ty. Jakie żółte kamizelki??? Czy ludzie którzy są wkurzeni za obecną politykę Francji, w tym migracyjną, podpalili by Notre Dame?
podpis użytkownika
Całe życie w bólu i cierpieniu.To było podpalenie.
Podczas renowacji nie używano żadnych elektronarzędzi ze względów bezpieczeństwa, strych nie miał żadnej instalacji elektrycznej. Podczas rozpoczęcia pożaru nikogo nie było w katedrze (oprócz podpalacza). Katedrę ewakuowano DWA RAZY godzinę przed pożarem. Ogień zaczął się w 2 różnych miejscach. Pierwszy dzień wielkiego tygodnia, miesiąc po zamachu w Nowej Zelandii. To już jedenasty kościół spalony we Francji od początku lutego. Widziałem jeszcze zdjęcie z typem na dachu chwilę po podpaleniu, znajdę to wrzucę.
podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowaniaPomimo iż nie wierzę w żadną religię czuję się tak podle jak już dawno się nie czułem. Żadne zamachy nie wzbudziły we mnie tyle smutku co widok tego fundamentu historii i dziedzictwa Europy stojącego w ogniu. Wielki smutek i wściekłość czułem kiedy wysadzano posągi buddy w Afganistanie, kiedy niszczono Timbuktu ale widok płonącej Notre Dame poraża mnie o wiele bardziej. Każdy człowiek wrażliwy myślę że czuje podobnie. A ci wszyscy gimboateiści którzy utożsamiają Notre Dame tylko i wyłącznie i z kościołem katolickim i jego grzechami, ci którzy cieszą się z tej tragedii... no cóż.. kij wam w rzyć. Jedyne budowle jakie wam są potrzebne to supermarkety i centra handlowe. To są świątynie które dokładnie pokazują kim jesteście.