willoo napisał/a:
niestety, z ogniem nie ma żartów. Bratu spłonęła hala , w ciągu 15 - 20 minut już nie było czego ratować. Człowiek o tym nie myśli, dopóki go to nie spotka.
Bardziej chodzi o to że oni mają c🤬jowe materiały na budowy domu bo tam cały czas jakieś poj🤬e huragany czy tornada.. Może i dom spłonął jak zapałka ale za miesiąc stanie tam nowy, taki sam a ty co p0laczku zrobisz jak Ci się rudera spali?