Pożar budynku w Toruniu
2
77
loco_en_el_coco napisał/a:
a czy widzisz tam policjantów w białych czapkach? To nie był ruch drogowy aby kierować ruchem i zamykać ulice. Z tego co mi wiadomo to strażacy dowodzą na miejscu podobnego zdarzenia.
A po co Panowie w białych czapeczkach? Każdy z Policjantów jest przeszkolony i uprawniony do kierowania ruchem. Wystarczy jedno słowo Kierującego Działaniami Ratowniczymi i już powinni ruchem kierować, a tak na prawdę sami powinni się za to wziąć, to ich obowiązek. Ruch drogowy może wyznaczyć objazdy czego nie zrobią Policjanci z Prewencji.
O................i
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Policjanci trzaskają wiele nadgodzin... mają pełne ręce roboty. Dwóch policjantów tutaj, to wydłużenie czasu przyjazdu do stłuczki... I narzekanie tych co czekają... Inna sprawa, że strażacy dowodzą przy takich zdarzeniach i mogą poprosić o wsparcie policję.
W Toruniu dużo sprzętu ściągają do takich zdarzeń, chyba nie narzekają na brak kasy...
Ale i tak szacun za mega robotę. To nie jest łatwy kawałek chleba.
W Toruniu dużo sprzętu ściągają do takich zdarzeń, chyba nie narzekają na brak kasy...
Ale i tak szacun za mega robotę. To nie jest łatwy kawałek chleba.
To oznacza tylko jedno, że służby ratunkowe nie umieją ze sobą współpracować.. Szkieł zamiast kierować ruchem pieprzy przez telefon, strażak zamiast kierować akcją musi kierować ruchem bo szkieł gada... Zespołu karetki nikt nie informuje gdzie ma podjechać... Ja wiem, że jestem laikiem ale jakieś ćwiczenia by im się przydały. Choć strażacy robili wzorową robotę.