Wysłany:
2018-09-09, 20:56
, ID:
5278723
5
Zgłoś
Jako głównie rowerzysta, zauważyłem, ze największą kulturę na drodze prezentują ludzie w porządnych samochodach. Jeżdżą elastycznie i szanują wszystkich użytkowników drogi (pieszych, rowerzystów). Najwiekszy ból dupy i agresywne zachowania prezentują ludzie w c🤬jowych samochodach, przeważnie mieszkający na dużych biednych osiedlach lub w podmiejskich wsiach. Chyba zżera ich frustracja, ze tak nedznie wypadli w życiu. Ja odstawilem samochód na bok, gdyż postanowiłem o siebie zadbać, mam komfort bo pracuję blisko miejsca zamieszkania. Moja żona widząc wiele plusów z jeżdżenia rowerem, również się na niego przesiadła. Nie czuję się jakimś "pedalarzem", tylko świadomym wspolużytkownikiem drogi, denerwuje mnie gdy kierowcy nie traktują mnie jak równego sobie. Naszczescie takich jest relatywnie niedużo. Jeśli, dla kogos z was rowerzysci to bardzo duży problem na drodze, to polecam z tejże drogi nie korzystać, a do swojej pracy w fabryce czy macdonaldzie jeździć autobusem.