Potrącenie matki z dzieckiem w Ostrowie
2
218
Pawlogen napisał/a:
Jakoś dziwnie ta zmywarka wjechała z tym wózkiem, mogła poczekać dwie sekundy a nie wp🤬lać się na przejście z chodnika
Racja!
Tak i ona i kaszojad byłyby zdrowe.
Rzeczywiście 2 sekundy stania, cie po prostu k🤬a zabiją. Za każdym razem jak jestem przed przejściem to się zatrzymuje a i tak jedzie se czasem c🤬lek ,zazwyczaj powoli i ma wyjebke.
Przejeżdża nie zawachawszy się nawet.
Ci co mówią że "czasy w których się mówiło
Najpierw lewo, później prawo, znowu lewo, ruszaj śmiało", nigdy chyba sadola nie widziały.
Uważaj użytkowniku na przejściu.
Cały plan dnia przesunie się tylko 2 sekundy, co i tak nie przeszkodI w masturbacji w piwnicy 😁.
On chyba wyprzedzał, bo po co by z lewego pasa na prawy wracał?
Tam nie wygląda, aby były światła. To może być jedno z tych debilnych przejść, gdzie jest słupek z przełącznikiem i się zapala światło jako informacja dla kierowcy, że będzie przełazić.
Ogólnie ten nowy przepis jest wk🤬iający, szczególnie przez dziadów, którzy k🤬a uwielbiają plotkować przy przejściu. Bo że matki pod koła wp🤬lają wózki to nic nowego.
Cezzar napisał/a:
jprdl co za tępa baba... w c🤬j ludzi po prostu idzie bo myśli, że ma pierwszeństwo..
BTW ciekawe jakie miała światło..
Tam nie wygląda, aby były światła. To może być jedno z tych debilnych przejść, gdzie jest słupek z przełącznikiem i się zapala światło jako informacja dla kierowcy, że będzie przełazić.
Ogólnie ten nowy przepis jest wk🤬iający, szczególnie przez dziadów, którzy k🤬a uwielbiają plotkować przy przejściu. Bo że matki pod koła wp🤬lają wózki to nic nowego.
Takafura napisał/a:
Że pieszy ma się zatrzymać PRZED wejściem na pasy, upewnić że z każdej strony auta zwalniają bądź już się zatrzymały.
Proste i skuteczne moim zdaniem...
Ależ jest:
" Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych..."
A jakie obowiązki dla kierującego?
Kiedyś w jakimś Arabstanie stalem przed przejściem chyba z 10 minut bo nikt się nie zatrzymywał. Jak wszedłem jużna pasy to musiałem uciekac z powrotem. W końcu sobie odpuściłem. Tamtejsze przepisy chyba by ci się podobały
Takafura napisał/a:
Że pieszy ma się zatrzymać PRZED wejściem na pasy, upewnić że z każdej strony auta zwalniają bądź już się zatrzymały.
Proste i skuteczne moim zdaniem...
Ja ci powiem jak. Jak we Włoszech. Pieszy ma pierwszeństwo jedynie na światłach na swoim zielonym.
Jak leziesz po pasach bez świateł to nie masz pierwszeństwa…
Ale ale…żeby nie było tak różowo
Za sam fakt potrącenia pieszego masz tak potężne kary wraz z odebraniem prawa jazdy że dochodzi do paradoksu kiedy to pieszy przechodzi przez środek jezdni pod kątem 45 stopni i c🤬ja mu zrobisz bo tak srasz pod siebie jako kierowca.
I nikogo wtedy nie obchodzi kto miał pierwszeństwo bo to kierowca pojazdu mechanicznego ma zachować większą ostrożność jako ten co ma potencjalną maszynę śmierci.
Więc ten…to trochę jak z wiekiem emerytalnym…uważaj o co prosisz bo wdepniemy w jeszcze większe gówno.
