Pościg w Oświęcimiu
10
211
Quassar napisał/a:
Niestety to prawda ale problem z tym że spora część osób co oglądają to są zj🤬i ludzi i często piszą zupełnie co innego niż sie dzieje na filmie.
Na sadolu też to widze nieraz jak motop🤬da zap🤬la i sie rozp🤬ala a przyjdzie jakiś p🤬deusz i opowiada w komentarzah że to wina kierowcy i p🤬li jakieś farmazony. które wogóle nie miały miejsca na filmie.
Niby internet miał dać więcej możliwości, ale widzie że sporej cześci nie służy a wręcz przeciwnie szkodzi.
Ludzie są k🤬a leniwi a przez głupie snapchaty ludzie mają problem przeczytać zdanie dłuższe niż z 4 wyrazów.
I przeczytanie tekstu twojej wielkości to dla nich mordęga bo nie są wstanie aż tak długi skupić sie na czytaniu
I właśnie z myślą o takich zjebach powstają takie zj🤬e lektory.
Mimo wszystko zgadzam sie z tobą też mnie to wk🤬ia łap piwo.
Streści ktoś ?
John-Flopp napisał/a:
Ogólnie j🤬 tego śmiecia prądem ale mam pytanie. Nasza policja ma tak dobre testy że mają pewność że on jest teraz pod wpływem a nie np zajarał poprzedniego wieczora? Przecież to zostaje w organizmie w c🤬j dłużej niż alkohol.
Farmazony zwykłe, tylko krew jest miarodajnym i pewnym testem, nie wiem na jakiej podstawie stwierdzili że zbadają ślinę a już bardzo wątpliwe że dowalą mu coś za to do wyroku sądowego, to jest wszystko z tą marychą poj🤬e bo se możesz receptę załatwić w 2 godziny a potem nagle się okazuje że jak jedziesz autem po wąsie to jesteś narkoman i narażasz wszystkich dookoła, jeśli typ sobie faktycznie zajarał to aż dziwne że taka ułańska fantazja go poniosła
Quassar napisał/a:
Niestety to prawda ale problem z tym że spora część osób co oglądają to są zj🤬i ludzi i często piszą zupełnie co innego niż sie dzieje na filmie.
Na sadolu też to widze nieraz jak motop🤬da zap🤬la i sie rozp🤬ala a przyjdzie jakiś p🤬deusz i opowiada w komentarzah że to wina kierowcy i p🤬li jakieś farmazony. które wogóle nie miały miejsca na filmie.
Niby internet miał dać więcej możliwości, ale widzie że sporej cześci nie służy a wręcz przeciwnie szkodzi.
Ludzie są k🤬a leniwi a przez głupie snapchaty ludzie mają problem przeczytać zdanie dłuższe niż z 4 wyrazów.
I przeczytanie tekstu twojej wielkości to dla nich mordęga bo nie są wstanie aż tak długi skupić sie na czytaniu
I właśnie z myślą o takich zjebach powstają takie zj🤬e lektory.
Mimo wszystko zgadzam sie z tobą też mnie to wk🤬ia łap piwo.
Masz racje w tym co piszesz. sam też już się na takich ludzi natknąłem. Dostaje taki tekst 3 do 5 stron A4 i patrzy na mnie jakbym to ja zwariował. Następnie taki typ chce kogoś przekonać, że taką czy inną książkę przeczytał, a w rzeczywistości tylko w internecie streszczenie odsłuchał.
