Porwany w biały dzień jak miał spanko
3
167
c................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Asuritta napisał/a:
W Polsce gdzieś można zjeść takiego kundla z rożna ? kot pewnie jak królik żylasty a pies musi być naprawdę smaczny ... chce spróbować tak łapę całą lub żeberka.
Z tego co wiem to nie ma explicite zakazu jedzenia jakiegokolwiek gatunku zwierząt (oprócz ludzi;)). Zapewne jakbyś chciał zabić psa na mięso to jakiś paragraf by się znalazł (np. znęcanie nad zwierzętami), jak to w kraju gdzie prawo jest traktowane instrumentalnie przez służby państwowe, ale wg mnie samo jedzenie psa czy kota jest legalne, bo nie ma prawa które by stanowiło inaczej.
Przysmak w chinach. Byłem na początku roku, niby zakaz jedzenia jest w restauracjach itp. ale i tak mają to w dupie.
Natomiast trza przyznać, że wszystko świeże, wybierasz psiaka i ci go robią na miejscu.
W hotelu takie gotowe dania, łeb psa jest uważany za rarytas. Nie powiem jak smakuje, bo blokada psychiczna nie pozwalała mi się przełamać i spróbować. Ale tak w sumie to food is food.
Natomiast trza przyznać, że wszystko świeże, wybierasz psiaka i ci go robią na miejscu.
W hotelu takie gotowe dania, łeb psa jest uważany za rarytas. Nie powiem jak smakuje, bo blokada psychiczna nie pozwalała mi się przełamać i spróbować. Ale tak w sumie to food is food.
Staram się unikać wszystkożernych, to do mięsożernych tylko w ostateczności bym podszedł.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett