Poradnik blacharza amatora część 2
16
178
J................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Polakowa "mondrosc" nie ma co oszczedzac na arkuszach papieru ale kleje ,farby opiłki, pył, pary lotne to jak c🤬ja pełna gęba do płuc. BHP lezy i steka, ale takie mondrosci jak BHP to sa pewnie dla frajerow. Chlopie zastawnow sie i zainwestuj te 300 zl w dobra maske i filtry , albo chociaz 20 w jednorazowki jesli ci zdrowie mile. .
JADoktor napisał/a:
Polakowa "mondrosc" nie ma co oszczedzac na arkuszach papieru ale kleje ,farby opiłki, pył, pary lotne to jak c🤬ja pełna gęba do płuc. BHP lezy i steka, ale takie mondrosci jak BHP to sa pewnie dla frajerow. Chlopie zastawnow sie i zainwestuj te 300 zl w dobra maske i filtry , albo chociaz 20 w jednorazowki jesli ci zdrowie mile. .
Polakowa mentalność
nie ogląda się filmu w całości i się krytykuje ze facet maski nie ma...
podpis użytkownika
Półgłówek jest Mędrcem wśród idiotów
r................e
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
kalium napisał/a:
Nie malował a lakierował. Na "akryl" też można dać "klar". Tylko po co w takim starym rumplu i jak to "odciąć" od reszty?
"Klar" jest obowiązkowy przy "metalikach".
Na akryl nie daje się klaru, bo przecież klar to też akryl - lakier akrylowy bezbarwny.
Lakier bezbarwny (klar) daje się na bazę, która może być metaliczna.
"Odcinianie" od reszty wykonuje się cieniując, są do tego specjalne rozpuszczalniki do natrysku.
A co do malowania i lakierowania to jeden c🤬j, nawet lakiernicy używają zamiennie.